Kilkadziesiąt tonerów o wartości 23 tys. złotych ukradł swojemu pracodawcy 45-latek, informatyk pracujący w firmie na Pradze-Północ.
45-letni informatyk pracował w firmie na Pradze-Północ. Niestety, okazało się, że pracodawcę okradł. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, pewnego dnia pracownicy zauważyli, że z biura zniknęło kilkadziesiąt tonerów. Ich łączna wartość wynosiła 23 tysiące złotych. Właściciele firmy dość szybko ustalili, że to właśnie 45-letni informatyk mógł ukraść sprzęt. Dowodem potwierdzającym jego udział w kradzieży było nagranie z firmowych kamer. Przedstawiciele firmy zgłosili sprawę na policję. Czynności przeprowadzili operacyjni z Pragi-Północ. Podejrzenia wobec mężczyzny potwierdziły siię. Policjanci zatrzymali 45-latka w jego mieszkaniu. Przy okazji w lokalu, który zajmował zabezpieczyli 1,34 grama marihuany. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego policjanci przedstawili 45-latkowi zarzuty dotyczące kradzieży tonerów o wartości prawie 23 tys. złotych oraz posiadania środków prawnie zabronionych. Za te przestępstwa mężczyźnie grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje policja.