czwartek, 2 maja, 2024

Pustostany na Pradze. Ekspert: Nie trzeba zmieniać prawa, wystarczy egzekwować

Od 1997 roku, kiedy prowadzono ustawę między innymi o długoterminowym kredycie hipotecznym i bankach hipotecznych, można tworzyć fundusze hipoteczne, z których można inwestować właśnie w budownictwo mieszkaniowe w Polsce. Nie ma problemu z rozwiązaniami prawnymi, jest problem z ich egzekwowaniem – mówi dr Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha.

W stolicy jest wiele pustostanów, szczególnie na Pradze-Północ i Pradze-Południe. Miastu nie opłaca się ich remontować, bo są to lokale pojedyncze, w różnych lokalizacjach. Formalnie są komunalne, więc nikt z rynku nie może ich kupić czy wynająć, a lokator socjalny, czy komunalny nie będzie w stanie utrzymać lokali z elektrycznym ogrzewaniem. Czy nie należałoby wypracować rozwiązań, w których miasto sprzedawałoby te lokale, a środki ze sprzedaży trafiałyby na specjalny fundusz właśnie na lokale socjalne?

Dr Andrzej Sadowski: Nie trzeba nic nowego tworzyć, bo rozwiązanie takie w Polsce jest. Od 1997 roku, kiedy prowadzono ustawę między nimi o długoterminowym kredycie hipotecznym i bankach hipotecznych, można tworzyć fundusze hipoteczne, z których można inwestować właśnie w budownictwo mieszkaniowe w Polsce. Nie ma problemu z rozwiązaniami prawnymi, jest problem z ich egzekwowaniem.

Dlaczego w takim razie takie rozwiązania nie są egzekwowane?

Odpowiedzialność leży wyłącznie po stronie kolejnych rządów, bo to do polskiego rządu należy inicjatywa wykorzystania tej ustawy tak, aby samorządy mogły z niej korzystać. Po to by martwy, niepracujący i dekapitalizujący się cały czas kapitał w postaci dużej liczby lokali mieszkaniowych wykorzystać jako podstawę do tworzenia długoterminowego kredytu hipotecznego. Pozwalałby on zarówno na funkcjonowanie tych już istniejących, dostępnych mieszkań, jak i budowy następnych. Także tutaj nie ma problemu, jest tylko kwestia, czy naprawdę chce się uczciwie w Polsce rządzić.

Jakie kroki należałoby podjąć?

Trzeba doprowadzić do sytuacji, kiedy tak jak w innych państwach, korzystamy z tych instrumentów, które w Polsce formalnie obowiązują. A nie stosuje się ich w praktyce z różnych powodów. Czasem powodem jest nawet zwyczajne lenistwo. Bez wątpienia długoterminowe kredyty hipoteczne i banki hipoteczne byłyby elementem zwiększenia konkurencyjności, jeżeli chodzi o sposoby finansowania mieszkań w Polsce, które odbywałoby się nie tylko przez banki tradycyjne.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img