środa, 15 maja, 2024

Jak Chopin został Rosjaninem. Rzecz o głupocie zacietrzewienia (KOMENTARZ)

Nieraz piszemy o głupocie wojny plemiennej, zgubnej ideologii „nasizmu” i „kalizmu”. Przykładem skretynienia polskiej debaty publicznej jest dyskusja o odbudowie Pałacu Saskiego. Arcypolski obiekt, dom dziecinny Chopina, budynek, w którym łamano bolszewickie szyfry w czasie wojny polsko-bolszewickiej, określany jest jako „budowany przez Rosjan”.

Kilkanaście lat temu pałac, jeden z najważniejszych obiektów przedwojennej stolicy, odbudować chciały władze miasta z Platformy Obywatelskiej. Wycofały się nie dlatego, że przeszkadzała ideologia, ale dlatego, że brakło kasy.

Rosja i spór o odbudowę

Kilka lat temu grupki tych varsavianistów, którzy chcieli odbudować krytykowały prezydenta Andrzeja Dudę, że nie realizuje obietnicy odbudowania obiektu. Aż w końcu strona rządowa ogłosiła, że Pałac Saski odbudowany będzie. I doszło do politycznej jatki. Pomijam teraz argumenty merytoryczne za, i przeciw odbudowie. Ale podział jest taki, że zwolennicy odbudowy krzyczą w internetach – „Odbudować trzeba, bo to wstawanie z kolan”, a przeciwnicy „odbudować nie wolno, bo to pomysł PiS, budynek nie miał wartości, a w ogóle to służył Ruskim”. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie i pisać będziemy. Ale właśnie wypowiedzieć się raczyła pani wicemarszałek Sejmu, kandydatka w wyborach prezydenckich, z których się wycofała, Małgorzata Kidawa-Błońska. I oznajmiła, że Pałac Saski zbudowali Rosjanie.

Pałac powstał w czasach saskich

O ile stwierdzenie tego typu można olać w przypadku internetowych harcowników, to nie w przypadku warszawianki od pokoleń. Wicemarszałek Sejmu. I potomkini prezydentów i prawdziwych mężów stanu. Nie wierzę w to, by osoba z takiej rodziny nie znała historii. Więc raczej słowa służą bieżącej walce politycznej. Z tym, że są one skrajnie dla zniszczonego przez Niemców zabytku nieuczciwe. Przypomnijmy zatem, że Pałac Saski powstał, jak nazwa wskazuje w czasach saskich, podobnie jak sąsiedni Pałac Bruehla. Faktycznie, był własnością kupca rosyjskiego w okresie zaborów. Ale też, przypomnijmy, mieszkał tam i ćwiczył grę na fortepianie pewien chłopiec.

Pałac nie Polski, ale ARCY POLSKI

Na imię miał Fryderyk, a jego muzyka podbiła świat. Czy jego też mamy uznać za Rosjanina? Sługę zaborców? Co więcej. Pałac Saski w okresie II RP był siedzibą Sztabu Generalnego (Głównego). W roku 1920 to w nim łamano szyfry idących na Warszawę bolszewików. I został wysadzony przez Niemców po Powstaniu Warszawskim. Ok, można podawać argumenty symboliczne, typu: nieodbudowanie Pałacu, pustka pokazuje wielkość straty, jest swoistym pomnikiem. Ekonomiczne: odbudowa pałacu w dobie kryzysu to zbyt wielki wydatek. Ale nie należy zafałszowywać historii. I z arcypolskiego budynku, domu Chopina robić rosyjskiego obiektu.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img