czwartek, 2 maja, 2024

Czy idolami młodzieży zrobią Kadyrowa z Ławrowem? O zwycięstwie Urbana (KOMENTARZ)

Czy za trzydzieści lat obecni zbrodniarze z Buczy będą w demokratycznej (oby) Rosji podniesieni do miana autorytetu? A propagandystów Putina uzna się za „może i szuje, ale inteligentne”? To nie scenariusz filmu grozy, ale wypisz wymaluj historia Jerzego Urbana. 

W najgorszym okresie komuny, stalinowskim, wysługiwał się totalitarnemu reżimowi. Za Gomułki miał nawet kartę opozycyjną. W stanie wojennym jednoznacznie określił się po stronie zła. A w III RP przeszedł długą drogę. Od synonimu obciachu, po wręcz ikonę programów młodzieżowych.  Czy rozmaite Pieskowy, Ławrowy i inne kreatury pójdą jego drogą?

Gruba kreska w wersji rosyjskiej

Wyobraźmy sobie, że kilka lat  po agresji Rosji na Ukrainę Kreml nie tylko przegrywa, ale Rosja się demokratyzuje. Zmienia się system, ludzie dziś uznani za wrogów ludu dochodzą do władzy. jednocześnie zwycięża opcja „ugodowa”, która niekoniecznie chce twardych rozliczeń wobec poprzedniej władzy. „Winny był system, a nie ludzie” – tłumaczą zwolennicy narodowego pojednania. Powstaje koncern medialny, który broni reżimu Putina. Współtworzy go czeczeński zdrajca, zbrodniarz, znany z okrucieństwa Ramzan Kadyrow. W piśmie piszą Ławrow, Dugin, Zacharowa. A w telewizyjnych show gwiazdami są oprawcy, mordercy z Buczy i innych miast. Redaktorem naczelnym zostaje rzecznik Kremla, Pieskow. W pierwszych latach demokratycznej Rosji pismo ma świetną poczytność, ale elity oficjalnie się od niego dystansują (nieoficjalnie z naczelnym się bratają). Jednak czytanie „szmatławca Pieskowa”, oglądanie jego telewizji, jest obciachem. Po dwóch dekadach narracja się zmienia. Staruszek Pieskow zapraszany jest do młodzieżowych programów. Jest przedstawiany jako może i postać kontrowersyjna, ale o przenikliwej inteligencji, do tego dokłada tym faszystom z rządu. Dla młodszego pokolenia staje się kimś ok. Absurd? No niekoniecznie, biorąc pod uwagę to, co zdarzyło się w Polsce.

Polska Urbana wygrywa

Porównanie zbyt łagodne, bo Pieskow, choć propagandysta wysokiej próby, nie dorasta nawet do pięt Urbanowi. W otoczeniu Putina Urbanem jest kilka osób – Pieskow, Dugin, Sołowiow, Zacharowa, w jakimś sensie Ławrow. Urban był jeden. Odpowiadał nie tylko za kłamliwą propagandę lat 80-ych. Także za wybielanie zbrodniarzy w latach 90-ych. A w XXI wieku dla młodzieży stał się niegroźnym, może kontrowersyjnym dziadkiem z komiksu. Inne medium, kolesia, który miał potem proces za zlecenie zabójstwa żony, promowało komunistycznych zabójców. I, żeby było jasne. W latach 90-ych w Polsce istniał podział postkomuna-postsolidarność. Potem, podział na PiS i antypis, ale zagospodarowany przez formacje, odnoszące się do tradycji solidarnościowej. Tymczasem, pomimo ich ostrej rywalizacji po obu stronach zwycięża (w skrajnie odmiennej formie) sentyment do komuny. Jedna strona chwali „człowieka honoru” Kiszczaka, druga „dobrego człowieka i patriotę” Gierka. Urban wygrał. Niestety.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img