piątek, 17 maja, 2024

Pod Warszawą znów mieliśmy PYTONA. Alarmujące zgłoszenie w Żyrardowie

Strażnicy Miejscy w Żyrardowie pojechali na niecodzienną interwencję. Na balkonie miał być wąż. Przypomniały się obrazy sprzed czterech lat, gdy służby szukały nadwiślańskiego pytona.

Kilka lat temu, dokładnie w wakacje roku 2018 opinię publiczną elektryzowały wieści o groźnym pytonie, który wędrować miał wzdłuż Wisły. Głównie w okolicy Konstancina, lub Piaseczna. Teraz wspomnienia wróciły. W Żyrardowie.

Pyton tygrysi, czy żart z pytona

7 lipca 2018 roku w okolicy Konstancina Jeziornej ktoś znalazł wylinkę węża – czyli skórę zrzuconą przez gada. Miał to być pyton tygrysi, o długości nawet pięciu metrów. Policja i służby z Warszawy, Piaseczna, Konstancina, szukały zwierza, który mógł być groźny. Jedni mówili, że wąż faktycznie jest nad Wisłą. Inni, że ktoś zrobił sobie głupi żart, jakiś właściciel pytona wyrzucił wylinkę nad rzeką. Potem były informacje o rzekomych śladach węża. A później się ochłodziło, służby przestały gada szukać. Uznały, że nawet jak wąż był, to przy niskiej temperaturze nie przetrwa. Pod koniec września odżyły wspomnienia. O sprawie poinformowała Straż Miejska z Żyrardowa na swoim Facebooku. W piątek, 23 września do SM zadzwoniła kobieta, która zgłosiła, że widziała ogromnego węża.

W wężowej skórze

Gad – wg zgłaszającej – wylegiwał się na parterze lokalu mieszkalnego. Oplatał barierkę balkonu i się nie ruszał.  Jak informuje Straż Miejska, funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Co więcej, z daleka rzeczywiście można było odnieść wrażenie, że w rogu balkonu leży zwinięty wąż. Po podejściu okazało się jednak, że wokół barierki był owinięty materiałem wałek, który imitował skórę gada. Możemy z żyrardowskiej historii się śmiać. Jednak po pierwsze – lepiej dmuchać na zimne, niż zlekceważyć prawdziwe zagrożenie. Pyton potrafi być bardzo niebezpieczny. Może połknąć zwierzę domowe, a nawet dziecko. Co więcej – gady te oczywiście nie występują w naszej strefie klimatycznej. Ale wiele osób trzyma je w domach. Ktoś bardzo nieodpowiedzialny, kto wyrzuci pupila, może sprowadzić zagrożenie i dla zwierzęcia, i dla ludzi.

fot. Facebook.com
To miał być pyton fot Facebook.com

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img