Ludzie kradną rozmaite rzeczy. Pieniądze, biżuterię, samochody. 28-latek na Pradze-Południe zapragnął posiąść psią obrożę.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym z centrów handlowych. Do sklepu zoologicznego na terenie galerii przyszedł młody człowiek. Wziął sobie obrożę dla psa i jak gdyby nigdy nic chciał opuścić lokal. Zauważyły go jednak ekspedientki. Między nimi oraz klientem doszło do szarpaniny. Mężczyzna porwał obrożę i uciekł. Kradzież pracownicy sklepu zgłosili na policję. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, sprawą zajęli się dzielnicowi z Pragi-Południe. Szybko ustalili kim jest prawdopodobny sprawca zdarzenia. To 28-lateik. Już na drugi dzień policjanci zatrzymali go. Funkcjonariusze wydziału mienia zgromadzili obszerny materiał dowodowy. Podejrzanego doprowadzili do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Prokurator przesłuchał podejrzanego – informuje policja. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Prokurator przedstawił 28-latkowi zarzut dokonania kradzieży szczególnie zuchwałej. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Przestępstwo w recydywie jest zagrożone karą o połowę dłuższą.