środa, 15 maja, 2024

Terlikowski o wecie ws. lex TVN

Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy, z perspektywy konserwatywnej, była w istocie jedyną możliwą. I dlatego dobrze, że została podjęta.
Konserwatyzm zakłada szacunek dla zawartych umów, uznaje ograniczenie każdej władzy i konieczność jej kontroli. Odrzuca stanowienie prawa na kolanie, dla krótkoterminowych celów politycznych, a także kompletny brak konsultacji także wewnątrz własnego obozu.
Myślenie konserwatywne to także pamięć o tym, że jeśli można ustanowić prawo uderzające w jedną tylko firmę czy instytucje (a takie było to właśnie prawo, wbrew temu, co nieustannie słyszymy), to później będzie można ustanowić prawo uderzające w inną instytucję, w inną firmę. Zgoda na to, by zrobić to raz, oznacza w istocie, że żadna firma, instytucja, żadne medium nie może być pewne swojej przyszłości prawnej. Bo jakoś nie wierzę w to, by politycy (tej i tamtej strony), jeśli da się im takie narzędzie do ręki, jeśli będą je mogli wykorzystać, z tego nie skorzystali. W plemiennej debacie każde działanie swojej strony zostanie usprawiedliwione, a nawet uznanie za konieczne, moralne i prawnie usprawiedliwione.
W debacie publicznej istotny jest również pluralizm i wolność słowa. I to nawet, jeśli współczesne media elektroniczne, wyglądają tak jak wyglądają, sa zajęte często plemienną wojną, traktowane są przez polityków (a często i przez siebie same), jako broń w walce, jako część armii. Tam, gdzie nie ma wyboru kończy się nawet ta słaba wolność słowa, ten kulawy pluralizm jaki mamy.
Konserwatysta musi mieć wreszcie świadomość, że odmienna decyzja miałaby dramatyczne skutki międzynarodowe. Polska – w błyskawicznie pogarszającej się sytuacji geopolitycznej – straciłaby wiele. Zrażania do siebie kolejnych sojuszników jest ostatnią rzeczą, jaką potrzebuje nasz kraj. Konserwatyzm oznacza realizm, a nie budowanie polityki na wyobrażeniach, marzeniach czy medialnej propagandzie. Politycy zawsze ją uprawiają, ale groźne jest, gdy sami zaczynają w nią wierzyć i kierować się nią w podejmowaniu decyzji.
Dr Tomasz Terlikowski, Facebook.com

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img