sobota, 4 maja, 2024

Budowa metra coraz bliżej. Za to tramwaj odjechał bardzo daleko…

 

Miasto ogłosiło niedawno podpisanie umowy na wstępne prace przedprojektowe III linii metra. Mieszkańcy Gocławia maja mieszane uczucia. Cieszy ich perspektywa kolei podziemnej. Martwi odłożenie na  wiele lat inwestycji w tramwaj.

Tramwaj na Gocław w najbliższym czasie nie powstanie. Potwierdził to w rozmowie z nami wiceprzewodniczący Rady Warszawy, Sławomir Potapowicz. Powiedział, że są dwa powody przesunięcia inwestycji. Pierwszy – miasto w wyniku Polskiego Ładu straci spore wpływy z podatków. Drugi – władze Warszawy stawiają na III linię metra.

Czekać trzeba będzie latami

Co to oznacza? Przede wszystkim metro będzie budowane. A więc połączenie szynowe mieszkańcy Gocławia, dziś stojący w długich korkach mieć będą. Minusem są koszty inwestycji a przede wszystkim jej czas. Lewicowe organizacje, ruchy miejskie uważają, że miasto niepotrzebnie inwestuje w metro, że tramwaj byłby lepszy. Linia  jest też – wg ruchów miejskich – źle zaprojektowana. Przedstawiciele miasta uważają inaczej. Przekonują, że to metro jest najlepszym środkiem komunikacji. Mieszkańcy Grochowa, Saskiej Kępy i Gocławia decyzję o rezygnacji z tramwaju przyjęli z mieszanymi uczuciami.

– Bardzo dobrze, że powstanie III linia metra. To zdecydowanie najszybszy i najwygodniejszy środek transportu. Martwi jednak, że nie będzie tramwaju. On jest tańszy, szybciej się go buduje. A więc najpierw należało zapewnić mieszkańcom tramwaj. A potem zacząć budowę metra. Przecież budowa kolei podziemnej potrwa latami! – mówi Marta, mieszkanka Gocławia. Wiktor, także mieszkający na Gocławiu wskazuje na rolę rządu w tej sprawie. – Ten Polski Ład dla samorządów to poważny cios. Szkoda, że tramwaju nie będzie. Ale miasta nie stać na dwie inwestycje jednocześnie. Dlatego mając wybór urzędnicy wybrali metro, które jest droższe, dłużej się je buduje, ale chyba jest bardziej efektywne niż tramwaj – podkreśla.

Wiele lat burzliwych dyskusji

Wokół tramwaju i metra na Gocław dyskusje toczą się od lat. Tramwaj miał powstać w 2021 roku. Wcześniej były spory wokół przebiegu trasy. W końcu urzędnicy zdecydowali, że tramwaj będzie po minięciu ronda Waszyngtona skręcał w Międzynarodową w kierunku Gocławia przy Kanale Wystawowym. Były też spory o drogę przy torowisku. Ostatecznie jednak władze stolicy zdecydowały, że priorytetem jest budowa III linii metra. Jej przebieg będzie następujący:  Dw. Wchodni– wzdłuż ul. Kijowskiej, na wprost Dworca Wschodniego PKP; Mińska – wzdłuż Podskarbińskiej; Rondo Wiatraczna – po płn. stronie, wzdłuż ul. Grochowskiej; Ostrobramska – wzdłuż ul. Zamienieckiej, przy skrzyżowaniu z Ostrobramską, Gocław – wzdłuż ul. Fieldorfa, na skrzyżowaniu z ul. Bora-Komorowskiego”.

Umowa na projekt podpisana

W poniedziałek 26 listopada podpisana została umowa z firmą ILF Consulting Engineers Polska na wykonanie „Prac przedprojektowych – Etap I – Praga – III linii metra wraz ze Stacją Techniczno-Postojową (STP) Kozia Górka w Warszawie” w ramach budowy metra. Wykonawca będzie miał 18 miesięcy (od dnia podpisania umowy) na przygotowanie: projektu koncepcyjnego – raport wstępny i końcowy, stref wpływu budowy obiektów metra na zabudowę sąsiadującą, oceny stanu budynków w strefach wpływu budowy obiektów metra, analizy wpływu drgań i obciążeń dynamicznych na konstrukcje budynków i ludzi w nich przebywających, dokumentacji hydrogeologicznej i geologiczno-inżynierskiej, programu funkcjonalno-użytkowego i specyfikacji technicznej wykonania i odbioru robót budowlanych.

(źródło: własne, Warszawski Serwis Prasowy, UM Warszawa)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img