piątek, 3 maja, 2024

Piotr Ikonowicz: Trzaskowski czuje się stworzony do wielkiej polityki, a nie do drobnego samorządu

Rafał Trzaskowski jeśli chodzi o Warszawę, w pierwszej połowie kadencji kojarzony był gównie (niesłusznie) z awarią Czajki oraz z powiązaniem cen wywozu śmieci ze zużyciem wody. Czyli piewca europejskiej elegancji chce zmuszać biednych warszawiaków, aby się nie myli  – mówi Piotr Ikonowicz, działacz lewicy, lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.

Minęło 2,5 roku rządów Rafała Trzaskowskiego w stolicy, czyli połowa pięcioletniej kadencji. W tym czasie polityk jawił mi się głównie jako jeden z liderów Platformy Obywatelskiej, zainteresowany polityką ogólnopolską. Kandydował w wyborach prezydenckich, nieznacznie je przegrał. W sprawach Warszawy słychać było o nim pierwszy raz – podczas awarii oczyszczalnia Czajka, zresztą tu wiązanie z tym obecnego prezydenta jest trochę niesłuszne, bo bardziej ta sprawa jest odziedziczona po poprzednikach. Po raz drugi o Rafale Trzaskowskim mogliśmy usłyszeć przy okazji powiązania cen za śmieci ze zużyciem wody. To trochę wygląda tak, że ten piewca europejskości i elegancji chce wymusić na biedniejszych mieszkańcach Warszawy, aby się nie myli. I to jest słabe. Ale oceniając ten półmetek kadencji można powiedzieć, że Rafał Trzaskowski czuje się stworzony do wielkiej, ogólnopolskiej polityki, a nie do jakiegoś „małego samorządu” w Warszawie. Więc trudno ocenić politykę stołeczną, skoro oceniany polityk nastawiony jest na działalność ogólnopolską.

na zdj. Piotr Ikonowicz, fot. arch.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img