Zatrute jedzenie rozkładane w miejscach spacerów ludzi ze zwierzętami, jedzenie z kolcami lub szkłem, mające zwierzęta poranić. Informacje o bestialskim traktowaniu zwierząt krążą po mieście od dłuższego czasu. Ostatnio pojawiły się doniesienia o truciu psów na Saskiej Kępie.
Interpelację w sprawie trucia psów na Saskiej Kępie złożył radny Marek Szolc. „Czy miasto otrzymało wcześniej informacje o możliwym rozsypywaniu zatrutego jedzenia dla psów? Czy organy porządkowe miasta mają możliwość przeciwdziałania temu procederowi? Czy miasto ma możliwość zasygnalizowania problemu wspólnotom i spółdzielniom na Saskiej Kępie, które są administratorami dużej części terenów publicznych?” – chce wiedzieć radny. Niestety, podobne sytuacje były nagłaśniane i wcześniej. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku do weterynarzy trafiły psy podtrute na Błoniach Kamionkowskich. Opisywaliśmy też przypadki wystawiania mięsa naszpikowanego gwoździami, mającego kaleczyć zwierzęta – takie czyny miały miejsce w Warszawie na Gocławiu, czy na Ursynowie.
(NTW, Warszawski Serwis Prasowy)
fot. Freeimages.com