Tragedia na Grochowie. Starsze małżeństwo zginęło w pożarze mieszkania, do którego doszło przy ulicy Kobielskiej. To kolejny tragiczny pożar na Pradze-Południe w ostatnich miesiącach. Między godziną 2.00 a 3.00 w nocy z czwartku na piątek (z 28 na 29 stycznia) mieszkańców bloku przy ulicy Kobielskiej zaniepokoił gryzący dym. Jak się okazało wydobywał się on z mieszkania na 13. piętrze budynku. Na miejsce wezwana została straż pożarna. Strażacy weszli do mieszkania, przystąpili do gaszenia pożaru, jednocześnie wydobyli z lokalu dwoje starszych ludzi, mieszkańców lokalu. Strażacy rozpoczęli reanimację. Po chwili poszkodowanych przejęła ekipa pogotowia ratunkowego. Niestety – reanimacja nie przyniosła rezultatu. Po kilkudziesięciu minutach lekarz stwierdził zgon. Równolegle trwała akcja gaszenia ognia i oddymienia lokalu. Przyczyny pojawienia się pożaru bada policja pod nadzorem prokuratora. Do podobnego pożaru doszło na początku listopada w mieszkaniu w budynku przy al. Waszyngtona. Zginęła jedna osoba. (NTW)