piątek, 3 maja, 2024

Wypadek pod Konstancinem. ,,Bo na drogę wybiegł miś”

Niecodzienne zdarzenie w gminie Konstancin Jeziorna. W miejscowości Parcele doszło do wypadku z udziałem obcokrajowców. Policjantom tłumaczyli oni, że sprawcą był… niedźwiedź, który wybiegł na drogę. Rzecz w tym, że ostatni miś na wolności na terenie Mazowsza żył w… XVII wieu. Czyli 400 lat temu! Policja nie dała wiary sprawcom wypadku.

fot. Freeimages.com

 

Jak podaje Komenda Stołeczna Policji tuż po północy na drodze w pobliżu miejscowości Parcela w gminie Konstancin- Jeziorna doszło do kolizji drogowej. Jej uczestnicy wezwali na miejsce policjantów z piaseczyńskiej drogówki. Z ich ustaleń wynika, że 34- letni kierowca toyoty obywatel Ukrainy, zderzył się z jadącym tuż przed nim mercedesem kierowanym przez 25- letniego Uzbeka. Ten z kolei zderzył się z poprzedzającym go samochodem marki bmw, za kierownicą którego siedział 29- latek, również z Ukrainy. Policjanci od uczestników kolizji usłyszeli, że mężczyźni się nie znają, i że każdy z nich odbywał nocną przejażdżkę. Również zgodnie oświadczyli, że powodem tej kolizji drogowej był ….niedźwiedź, który przechodził przez drogę. Jak przypomina Policja, najwyraźniej był to pierwszy od XVII wieku powrót tych ssaków na Mazowsze. Funkcjonariusze nie dali jednak wiary uczestnikom kolizji. Uznali, że ich działanie mogło być celowe i zaplanowane, było próbą wymuszenia odszkodowania. Jeden z kierowców został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Sprawa ma charakter rozwojowy – podaje Policja.

(źródło: Policja) 

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img