czwartek, 2 maja, 2024

Gdzie jest bezpiecznie, których dzielnic lepiej unikać?

 Czy mieszkańcy Warszawy mogą czuć się bezpiecznie? Opinie są różne. Z danych statystycznych jednak wynika, że w ostatnich miesiącach nieznacznie spadła liczba przestępstw o charakterze kryminalnym. Wzrosło za to zagrożenie na drogach, coraz aktywniejsi są również oszuści. W minionym półroczu najwięcej przestępstw odnotowali policjanci działający na terenie Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa.

fot.freeimages.com zdj. ilustr.

Emocjonalną dyskusję o stanie bezpieczeństwa w Warszawie wywołały niedawne bulwersujące wydarzenia w centrum miasta. Bestialski atak odurzonego narkotykami młodego mężczyzny na przypadkowo spotkaną kobietę wywołał szok – tym bardziej, że do pobicia doszło w biały dzień na Nowym Świecie. Tymczasem problem – widoczny zwłaszcza wieczorami i w nocy – narastał od dawna. Oczywiście, jest to związane z zagęszczeniem pubów, knajp, dyskotek, a sprawcy pobić, kradzieży, rozbojów są nierzadko pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Sytuacja musi być naprawdę kiepska, skoro na dość desperacki krok zdecydowały się władze dzielnicy.

„Z niepokojem przyjąłem informacje o rozbojach dokonywanych przez osoby pod wpływem substancji psychoaktywnych, odnotowanych w ostatnim czasie w Śródmieściu” – napisał burmistrz Śródmieścia Aleksander Ferens w liście do komendanta stołecznego policji.

 

Złodzieje nie próżnują

 

Z danych zgromadzonych przez Komendę Główną Policji wynika, że w ubiegłym roku w całym kraju przestępczość kryminalna wzrosła (477 tys. zdarzeń, więcej o 6,8%), a ponad połowę stanowią pospolite, ale najbardziej uciążliwe przestępstwa, czyli kradzieże, rozboje, bójki. Nie jest zaskoczeniem, że najczęściej dochodzi do nich na Śląsku, Warszawie, Wrocławiu. Czyli regionach najgęściej zaludnionych.

Niestety, w tej pierwszej kategorii (kradzieże) to mieszkańcy Warszawy i okolic, są najbardziej narażeni.

„Ilość kradzieży w garnizonie stołecznym związana jest bezpośrednio z tym, że Warszawa to największe miasto Polski i główny węzeł komunikacyjny kraju. Ogromna liczba osób, które tu przebywają na stałe czy też czasowo” – tłumaczył serwisowi Monday News asp. szt. Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie.

Z kolei Urząd Statystyczny w Warszawie niedawno przedstawił dane obrazujące stan bezpieczeństwa w Warszawie w pierwszym kwartale tego roku. Z raportu wynika, że na terenie miasta stołecznego od stycznia do marca odnotowano 13,6 tysiąca przestępstw stwierdzonych w zakończonych postępowaniach przygotowawczych. Większość z nich to były czyny o charakterze kryminalnym (65,4 %). W porównaniu do analogicznego okresu z zeszłego roku liczba przestępstw o charakterze kryminalnym nieco się zmniejszyła (0,3%). Niepokoić za to powinien istotny wzrost przestępstw drogowych i o charakterze gospodarczym (18,7% i 17,0%).

„W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku nastąpił wzrost liczby przestępstw ogółem o 4,9%” – podaje US. I dodaje na pocieszenie: „zwiększyła się skuteczność wykrywania sprawców przestępstw”.

 

41 zabójstw

 

Z danych za 2019 rok wynika, że w Warszawie i okolicznych miejscowościach codziennie dochodziło do ponad 200 przestępstw.

Oczywiście, najwięcej emocji zawsze wywołują informacje o zabójstwach. Na terenie działania Komendy Stołecznej Policji doszło w minionym roku do 41 zbrodni, a spośród warszawskich dzielnic najwięcej, bo aż 5 w rejonie Pragi Południe, o jedno mniej na Woli i Bemowie. Natomiast o ile policjanci najwięcej pracy z przestępczością kryminalną mają na terenie Śródmieścia, to w tej dzielnicy w zeszłym roku odnotowano „tylko” 2 zabójstwa.

Zgoła inaczej sytuacja wygląda w przypadku gwałtów. W całej Warszawie doszło do ponad 100 takich przestępstw, a najwięcej (21) na terenie Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa, niebezpiecznie jest również w Rembertowie, Wawrze i Pradze Południe, czy Śródmieściu.

Do bardzo poważnych przestępstw należą rozboje i kradzieże. I tutaj bez wątpienia „liderem” jest Śródmieście. Sporo pracy mieli stróże prawa na Białołęce i Targówku, a najspokojniej jest na Bielanach i Żoliborzu.

Zagrożenie włamaniami jest bardzo podobne na terenie niemal całej Warszawy, a dochodziło do nich bardzo często (18 dziennie!). Jedynie mieszkańcy Bielan i Żoliborza mogą czuć się bezpieczniej. Samochodów szczególnie należy pilnować na Białołęce i Targówku.

Łucja Czechowska

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img