Koniec rządowych negocjacji w Niemczech. W środę, 24 listopada liderzy trzech ugrupowań – socjaldemokratycznej SPD, Zielonych i liberalnej FDP podpisali umowę koalicyjną. Kanclerzem zostanie socjaldemokrata, Olaf Scholz. Szefem MSZ – Anna Lena Baerbock z Zielonych.
W Niemczech wrześniowe wybory nieznacznie wygrała socjaldemokratyczna partia SPD przed chrześcijańsko-demokratyczną koalicją CDU/CSU (najgorszy wynik w historii, poniżej 25 proc.), przed Zielonymi, liberałami z FDP oraz Alternatywą dla Niemiec z AFD. Po wyborach rozważane były trzy scenariusze. Najmniej prawdopodobna była wielka koalicja chadeków z socjaldemokratami. Zdecydowanie bardziej realny sojusz sygnalizacji świetlnej (niem. Ampel), czyli czerwoni-żółci-zieloni, a więc SPD, Zieloni, FDP. Lub koalicja Jamajka, a więc czarni (CDU/CSU), Zieloni i żółci (FDP). Ostatecznie w środę, 24 listopada, dwa miesiące po wyborach, klamka zapadła. W Niemczech rządzić będzie koalicja sygnalizacji świetlnej (ampel).