piątek, 3 maja, 2024

Trzaskowski będzie walczył o reelekcję. „Ne ma tematu startu do Sejmu”

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy nie potwierdził w rozmowie z Onetem swojego startu do Sejmu. Oświadczył, że najważniejsza dla niego jest Warszawa. Jednocześnie jego ruch, „Samorządowcy Tak! Dla Polski” w wyborach parlamentarnych będzie wspierać opozycję, na czele z Koalicją Obywatelską.

Niewykluczone, że niektórzy obecni włodarze miast, czy gmin znajdą się na listach wyborczych do Sejmu. Według portalu Onet.pl jednym z kandydatów może być lider stowarzyszenia „Samorządowcy. Tak! Dla Polski”, prezydent Sopotu, Jacek Karnowski. Siłą rzeczy pojawiły się pytania co z prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim. Pytany przez dziennikarzy Onetu włodarz stolicy odpowiedział, że na razie najbardziej prawdopodobny jest jego start w wyborach na prezydenta Warszawy w przyszłym roku. Nie chciał natomiast zdradzić, czy wystartuje na prezydenta Polski w roku 2025. Stowarzyszenie „Samorządowcy. Tak! Dla Polski” skupia przedstawicieli samorządów z całego kraju. Liderem ruchu jest prezydent Sopotu Jacek Karnowski, wiceprzewodniczącym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Stowarzyszenie jest w opozycji do działań rządu Zjednoczonej Prawicy. Jego przedstawiciele uważają, że rządzący ograniczają działania samorządów. Dlatego ich zdaniem potrzebna jest reprezentacja środowisk samorządowych w parlamencie. Wybory samorządowe według starych zasad odbywały się co cztery lata. Jednak rządzący od 2018 roku wydłużyli kadencję do pięciu lat.

Wybory opóźnione

Obecna kadencja jest jednak jeszcze dłuższa – z uwagi na zbieżność dat wyborów parlamentarnych i samorządowych Sejm przegłosował a prezydent podpisał przesunięcie głosowania w wyborach samorządowych o pół roku. W efekcie radnych różnych szczebli, prezydentów, burmistrzów i wójtów wybierzemy wiosną 2024 roku a nie jesienią 2023. Jeśli chodzi o wybory w stolicy faworytem jest Koalicja Obywatelska i obecny prezydent, Rafał Trzaskowski. Jego prawdopodobnym konkurentem z PiS będzie obecny wojewoda, Tobiasz Bocheński. Poza tym spodziewać się można startu kogoś z lewicowych bądź lewicujących ruchów miejskich, być może też przedstawiciela proprzedsiębiorczej prawicy. Gdyby Trzaskowski faktycznie zadeklarował start do Sejmu, KO musiałaby szybko szukać następcy do walki o Warszawę. Najpewniej prędzej czy później będzie musiała to zrobić, jeśli obecny prezydent stolicy nie zdecyduje się na parlament, ale za dwa lata wystartuje w wyborach prezydenckich. A taki scenariusz w przypadku Koalicji Obywatelskiej jest na dziś najbardziej prawdopodobny.
(źródło: Onet.pl, Telegraf24.eu – Nowy Telegraf Warszawski)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img