niedziela, 5 maja, 2024

Ukradli znicze ze sklepu na Pradze. Jeden wpadł, drugi uciekł z towarem

Jeden towar wynosił ze sklepu, drugi ładował do samochodu. Ze sklepu na Pradze ukradli znicze za 1200 złotych. Policjanci zatrzymali 37-latka. To bezdomny, który chciał sobie „dorobić”. Złodzieja, który go wynajął wciąż szuka policja.

Do zdarzenia doszło w środę, przed 22.00. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, jeden z dyskontów na Pradze-Północ odwiedziło dwóch mężczyzn. Obaj załadowali znicze na wózek sklepowy. Po chwili wyszli ze sklepu. Nie zapłacili, zapakowali towar do samochodu. Jeden z mężczyzn kilka razy wracał do sklepu i powtarzał tę czynność – informuje policja. W sytuacji zorientował się pracownik ochrony, który wybiegł za złodziejem. Złapał go, jednak kolega zatrzymanego mężczyzny wskoczył do auta i błyskawicznie odjechał – relacjonuje policja. Na miejsce wezwał policję. Funkcjonariusze zatrzymali 37-latka. Mężczyzna tłumaczył, że jest bezdomny. Człowieka, z którym działał, poznał pod sklepem. Wyjaśnił, że tamten zaoferował mu 800 złotych za pomoc w wyniesieniu zniczy ze sklepu. Mundurowi ustalili, że sprawca zdołał wywieźć z dyskontu towar warty prawie 1200 złotych – informuje policja. 37-latek usłyszał zarzut kradzieży. Policja prowadzi dalsze postępowanie. Stara się zatrzymać drugiego podejrzanego.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img