Ośrodek Ochota na Kota apeluje o przynoszenie darów dla zwierzaków w potrzebie.
W stolicy pełno jest kotów, potrzebujących pomocy. Najlepszą jej formą jest adopcja, czy to małego kociaka, czy dorosłego kota. Danie mu domu. Nie zawsze jednak możemy się na to zdecydować. Bywa, że cierpimy na alergię, lub chorują na nią nasze dzieci. Zdarza się, że jesteśmy tak zapracowani, że nie znajdziemy czasu, by poświęcić go zwierzętom. Kot nie potrzebuje tyle uwagi co pies. Ale zająć się nim, spędzić z nim trochę czasu, trzeba. Wreszcie – po prostu możemy już mieć zwierzaki w domu, branie kolejnych byłoby nieodpowiedzialnością. To jednak nie znaczy, że nie możemy potrzebującym zwierzakom pomóc. Do przynoszenia darów zachęca punkt Ochota na Kota. „Wiemy doskonale, że nie zawsze można pozwolić sobie na posiadanie kota (lub kilku kotów), ale zachęcamy Was do wsparcia naszych podopiecznych w postaci darów rzeczowych. Nasi milusińscy chętnie przyjmą prezenty w postaci: karmy suchej i mokrej wysoko mięsnej, bezzbożowej, przysmaków wszelkiego rodzaju, kocyków, ręczników, posłanek i innych, kocich zabawek oraz żwirku drewnianego lub bentonitowego” – pisze Ochota na Kota.
(NTW, Warszawski Serwis Prasowy)