niedziela, 5 maja, 2024

Wszedł do sklepu, po chwili padł martwy. Zabójstwo na Nowym Świecie

Horror w nocy z soboty na niedzielę na Nowym Świecie. Do sklepu nocnego wszedł mężczyzna, krwawił. Po chwili osunął się na ziemię. Nie żyje. Okazało się, że oberwał ostrym narzędziem.

Weekendowe noce to czas, gdy Nowy Świat tętni życiem. Knajpy, pijalnie wódki i piwa, dyskoteki, pękają w szwach. Radosne tłumy bawią się na ulicy, życie towarzyskie toczy się w bramach. W jednej z nich doszło w nocy z soboty na niedzielę do awantury. Jak informowały media mocno poturbowany mężczyzna wyszedł z bramy i wszedł do nocnego sklepu. Krwawił z nosa, wydawało się, że po prostu się przewrócił, albo ktoś go uderzył. Gdy osunął się na ziemię okazało się, że ma też rany kłute pleców. Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe. Zaczęła się akcja reanimacyjna. Niestety, była nieskuteczna. Mężczyzna zmarł. Jak informował TVN Warszawa, wcześniej doszło do awantury na rogu Foksal i Nowego Światu. To tam w jednej z bram dzień po tragedii były widoczne ślady krwi. Sprawą zajęła się prokuratura. Pod jej nadzorem policjanci przez całą niedzielę zabezpieczali ślady. Policja nie udziela informacji o wieku ofiary. Jednocześnie apeluje o zgłaszanie się osób, które były świadkami zdarzenia – informuje TVN Warszawa.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img