niedziela, 5 maja, 2024

Lechia Gdańsk pokonana. Legia kontynuuje marsz w górę tabeli

Trwa dobra passa Legii Warszawa. Po wygranych z Wisłą Kraków, Śląskiem Wrocław, Bruk-Betem, remisie z Rakowem Częstochowa teraz mistrzowie Polski pokonali Lechię Gdańsk 2:1.

Od początku legioniści mieli przewagę, jednak albo brakowało wykończenia, albo na posterunku stał były legionista między słupkami gości, Dusan Kuciak. W 29 minucie na przeboj poszedł Paweł Wszołek, który ograł obrońcę Lechii, znalazł się sam na sam z bramkarzem gości i dał mistrzom Polski prowadzenie, było 1:0. Po chwili szanse na podwyższenie wyniku mieli Josue (trafił w słupek) i Pekhart, którego strzał obronił Kuciak. Potem jeszcze dwukrotnie Czech miał okazję do zdobycia bramki, jednak do przerwy wynik się nie zmienił.

W drugiej połowie pierwsze dwadzieścia minut to gra głównie w środku boiska, choć Legia na spokojnie kontrolowała grę. W 65 minucie akcję przeprowdził Wszołek, zagrał w pole karne, a Tomas Pekhart głową pokonał Kuciaka. Wtedy do odrabiania strat rzuciła się Lechia. W 84 minucie gola w zamieszaniu w polu karnym zdobył Łukasz Zwoliński. Mecz zakończył się wynikiem 2:1. Legia po wygranej awansowała na dziesiąte miejsce w tabeli. Czas w dole tabeli i strefie spadkowej wydaje się dziś koszmarnym wspomnieniem.

 

Legia Warszawa — Lechia Gdańsk 2:1 (1:0)

1:0 Wszołek 29’

2:0 Pekhart 65’

2:1 Zwoliński 84’

Legia Warszawa: Strebinger – Johansson, Rose, Wieteska, Jędrzejczyk – Slisz, Sokołowski (84’ Celhaka) – Wszołek (69’ Kastrati), Josue (90’+1’ Lopes), Rosołek – Pekhart

Lechia Gdańsk: Kuciak – Ceesay, Nalepa, Maloca (86’ Diabate), Conrado (79’ Pietrzak) – Kubicki, Clemens (70’ Sezonienko), Kałuziński (70’ Gajos), Terrazzino (70’ F. Paixao), Durmus – Zwoliński

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img