piątek, 3 maja, 2024

Winny PiS, czy Trzaskowski zapomniał?

Miejscy urzędnicy od kilku dni wskazują na potworną drożyznę, w tym ogromne podwyżki cen energii. Uderzą one w warszawiaków. Tymczasem politycy PiS o drożyznę obwiniają Rafała Trzaskowskiego, prezydenta stolicy. Ich zdaniem nie dopilnował on zgłoszenia lokali komunalnych do tarczy antyinflacyjnej. Przez co zostać mieli oni potraktowani jako odbiorcy komercyjni.

Szokujące informacje o drożyźnie w stolicy pojawiły się kilka dni temu. Do sprawy odniósł się prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. „ Panie premierze, czy podwyżki cen gazu przez państwowe spółki dla warszawiaków po kilkaset, a nawet do 1000%(!) to też jest element „tarczy antyinflacyjnej”? – napisał na Facebooku.                           Do sprawy odnieśli się politycy obozu rządowego. „Rafał Trzaskowski nie zgłosił mieszkań komunalnych w Warszawie jako mieszkań i dostawcy nośników energii potraktowali mieszkańców jak odbiorców komercyjnych. Stąd podwyżki w lokalach komunalnych? Tymczasem Trzaskowski obarcza tym Rząd…” – napisał były burmistrz Pragi, poseł PiS Paweł Lisiecki.

„Panie Prezydencie, zapomniał Pan zgłosić mieszkania komunalne jako gospodarstwa domowe- są one objęte wówczas taryfą i niższymi stawkami. Zamiast pisać tt lepiej dopełnić formalności, by chronić mieszkańców” – napisała z kolei minister klimatu Anna Moskwa.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img