piątek, 3 maja, 2024

Morderstwo 16-letniej Ani pod Siedlcami. Nowe fakty

16-letnia Ania wyszła kilka dni temu ze swojego domu w podsiedleckiej miejscowości. Niestety, znaleziono jej ciało. Jak się okazuje, zarzut zabójstwa usłyszał chłopak, z którym nastolatka się spotykała.

fot. policja zdj. ilustr.

Sprawdził się najgorszy scenariusz. 16-latka, która zaginęła w czwartek, 3 grudnia nie żyje. W niedzielę, 6 grudnia jej ciało zostało odnalezione w miejscowości Grubale w województwie mazowieckim, w powiecie siedleckim. Wszystko wskazuje na to, że dziewczyna została zamordowana. Miała zaciśnięty pasek na szyi, ciało zostało zakopane w ziemi, a miejsce to przykryte liśćmi. Został zatrzymany 20-letni mężczyzna, podejrzewany o związki ze sprawą. Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie ustalenia okoliczności makabrycznej zbrodni.
3 grudnia 16-letnia dziewczyna wyszła z domu w Stoku Lackim. Potem ślad po niej zaginął. Nastolatka ani nie dała znaku życia, ani nie było z nią kontaktu. Rodzina nie mogąc się skontaktować z dziewczyną, zgłosiła zaginięcie na policję. Ruszyły poszukiwania. Niestety, w niedzielę, 6 grudnia dokonano makabrycznego odkrycia. W lesie w miejscowości Grubale koło Siedlec odnaleziono zakopane w ziemi zwłoki młodej dziewczyny. Okazało się, że była to zaginiona nastolatka. Trwają działania policji i prokuratury. Wszystko wskazuje jednak na to, że dziewczynę zamordowano, zmarła najprawdopodobniej na skutek uduszenia. Jak informują śledczy, na szyi ofiary był zaciśnięty pasek. Sekcja zwłok potwierdziła, że dziewczyna została uduszona. Zatrzymany został 20-letni mężczyzna, z którym nastolatka się spotykała. Miał przyznać się do zabicia dziewczyny. Usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img