piątek, 26 kwietnia, 2024

Po pijanemu tirem pod prąd. Cud, że nikt nie zginął!

Jedna osoba ranna, uszkodzonych dziesięć pojazdów i punkt odbioru elektroodpadów, zniszczony trawnik – to efekt szaleńczego rajdu kierowcy tira, który po pijanemu jechał pod prąd ulicą Modlińską oraz mostem Północnym.

screen z nagrania zderznia tira z fordem fot. mat. pras. policja

Jak poinformowała Komenda Stołeczna Policji, mężczyzna jechał najpierw ulicą Modlińską, potem mostem Północnym na Bielany. Jechał Pod prąd, wjechał w ulicę Nocznickiego. Tam przejechał przez trawnik, ściął znak drogowy, uszkodził punkt odbioru elektroodpadów, uszkodził dziesięć pojazdów. Na koniec zderzył się czołowo z fordem. Osoba z forda trafiła do szpitala. Kierowca tira został zatrzymany. Jak podaje KSP w wydychanym powietrzu miał 3 promile alkoholu. (az).

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img