Będą nowe zasady przyznawania mieszkań komunalnych. Uchwałę przyjęła w czwartek Rada Warszawy. Zyskają single i pary. Stracą rodziny. Krytyczne wobec decyzji radnych są ruchy miejskie. Co się zmieni?
Radni zdecydowali, że zmieni się kryterium dochodowe – dotychczas powiązane było z najniższą emeryturą, teraz powiązane ma być ze średnią pensją na Mazowszu. A więc jeżeli do tej pory, w przypadku gospodarstwa jednoosobowego w przypadku osoby ubiegającej się o mieszkanie dochód nie mógł przekroczyć 220 proc. krajowej najniższej emerytury, czyli 1412 złotych, teraz wzrośnie o około 600 złotych. W przypadku gospodarstw dwuosobowych kryterium to wzrośnie o 1100 złotych. Nieznacznie stracić mają rodziny czteroosobowe. Oprócz kryterium dochodowego, utrzymane zostanie kryterium dotyczące metrażu. Z tym, że jak dotąd osoba ubiegająca się o mieszkanie musiała albo być bezdomna, albo mieszkać w lokalu, w którym na jedną osobę przypadała powierzchnia 6 metrów kwadratowych. Teraz ta powierzchnia ma się zwiększyć do 7 metrów.
Radni zmiany w większości poparli, krytycznie oceniają je za to ruchy społeczne i lokatorskie. Ich zdaniem zmiany są niewystarczające, a wymagania wobec przyszłych najemców zbyt wygórowane. Według stowarzyszenia Miasto Jest Nasze uchwała nie pomaga też osobom bezdomnym. Stowarzyszenie jeszcze przed sesją apelowało o przesunięcie głosowania, dalsze prace nad nową uchwałą najmową na poziomie Komisji Rozwoju Gospodarczego i Cyfryzacji Rady Miasta, a także o przeprowadzenie szerzej zakrojonych konsultacji społecznych dotyczących tego projektu.
Na Facebooku organizacji znalazły się główne zastrzeżenia wobec uchwały:
„- projekt uchwały nie był należycie skonsultowany – całkowicie niezrozumiałe z naszej perspektywy jest, dlaczego Miasto miesiącami zbierało opinie na temat strategii Mieszkania2030, natomiast w przypadku najważniejszego dokumentu dotyczącego miejskiej polityki mieszkaniowej konsultacje odbyły się tylko na poziomie Branżowej Komisji Dialogu Społecznego i były bardzo krótkie,
- głównym celem nowej uchwały, podobnie jak aktualnej, będzie stosowanie rygorystycznych kryteriów przydziału mieszkania, co sprawi, że kolejka do miejskich mieszkań będzie nieproporcjonalnie niska w stosunku do rzeczywistego zapotrzebowania na mieszkania. Kontynuując tę praktykę Warszawa nigdy nie będzie prowadziła dobrej polityki mieszkaniowej, bo – wskazując na liczbę osób w kolejce, Miasto będzie twierdziło, że taka polityka i budowa na dużą skalę mieszkań zarządzanych przez Miasto nie jest potrzebna,
- uchwała wprowadza niewielkie zmiany w zasadach dotyczących najbardziej niesprawiedliwego kryterium przydziału mieszkania, tj. kryterium metrażowego – naszym zdaniem głównym kryterium przy ubieganiu się o mieszkanie powinna być zdolność płatnicza i sytuacja osobista lokatorów. Stosowanie kryterium metrażowego prowadzi jedynie do sztucznego ścinania popytu na mieszkania i wielu niesprawiedliwości (jego przekroczenie już o kilka centymetrów uniemożliwia dostanie mieszkania). Tak jak organizacje lokatorskie uważamy, że kryterium powinno zostać ustawione na jednolitym pułapie 10 m kw. na osobę,
- w sprawie kryterium dochodowego Ratusz odbija się od ściany do ściany – o ile w aktualnej uchwale dyskryminowane są osoby z gospodarstwa jedno- i dwuosobowych, to nowa uchwała zawiera regulacje, które mogą dyskryminować rodziny wielodzietne,
- uchwała wprowadza niedostateczne preferencje w ubieganiu się o uzyskanie mieszkania dla osób z mieszkań zreprywatyzowanych i niepełnosprawnych,
- uchwała nie poprawia sytuacji osób bezdomnych, które po jej wejściu w życie prawdopodobnie wciąż będą miały duże problemy w ubieganiu się o mieszkanie” – czytamy na FB Miasto Jest Nasze. (źródło: MJN, Facebook.com)