Horror w domu na Bielanach. Staruszka przez lata doświadczała przemocy fizycznej, wielu upokorzeń ze strony własnej córki. Blisko 60-letnia kobieta po alkoholu wszczynała awantury, podczas których biła, obrażała, wystawiała na zewnątrz swoją 92-letnią mamę. W końcu staruszka nie wytrzymała. Poszła do sąsiadów z prośbą o ratunek.
Dramat od pięciu lat rozgrywał się w mieszkaniu przy ulicy Kochanowskiego. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, 58-latka przez ten czas będąc po alkoholu stosowała przemoc fizyczną i psychiczną wobec swojej matki. Staruszkę szarpała, popychała, dusiła, wyzywała, zabierała jej pieniądze. A nawet rozbiła talerz na głowie staruszki.
Kilka dni temu 92-latka w obawie o swoje życie poszła do sąsiadów i poprosiła o pomoc. Sąsiedzi wezwali policję. Mundurowi udali się pod wskazany adres. Zatrzymali nietrzeźwą 58-latkę, zawieźli ją do policyjnej celi – informuje policja. Okazało się, że już w 2018 roku sąd ukarał kobietę za znęcanie się nad matką. Niestety, podejrzana nie zmieniła postępowania. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Żoliborz Pusłyszała zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad matką. Sąd tymczasowo aresztował kobietę na okres trzech miesięcy. Znęcanie się nad osobą najbliższą podlega karze z artykułu 207 Kodeksu Karnego &1: „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”, wynika z Kodeksu Karnego.