Dramatyczne sceny na Pradze. Na ulicy Mackiewicza mężczyzna zaatakował parę – kobietę i mężczyznę. Ranił ich nożem. Oboje są w szpitalu, policja szuka sprawcy.
Do zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie. O sprawie poinformował „Super Express”. Jak relacjonuje dziennik, atak miał miejsce około 17.00, w okolicy owianych złą sławą pawilonów przy ulicy Mackiewicza. Pustostany wyburzono, jednak nie stało się tam bezpieczniej. Wg „Super Expressu” przejeżdżający kierowca zauważył dwie zakrwawione osoby. Na miejsce przybyły policja, pogotowie ratunkowe. Pokrzywdzeni trafili do szpitala, jedna miała rany cięte twarzy. Policja poszukuje sprawcy albo sprawców – nie wiadomo na razie, czy napastnik był jeden, dwóch, czy w ataku brało więcej osób. Funkcjonariusze analizują zapisy monitoringu. Jak przypomina „Super Express”, w tym samym miejscu doszło już do podobnych zdarzeń. W wakacje podczas interwencji obrażenia odniósł policjant. Wcześniej, 17 czerwca doszło do szarpaniny. W jej wyniku w stanie krytycznym do szpitala trafił mężczyzna ugodzony nożem. Niestety zmarł. Policja zatrzymała wtedy dwie osoby – przypomniał „Super Express”. Teraz znów doszło do ataku w tym samym miejscu. W sprawie wtorkowego ataku wciąż jest wiele niewiadomych, chociażby liczba napastników. Według SE stan rannych nie pozwolił na razie na ich przesłuchanie – czytamy w tabloidzie.
(źródło: „Super Express”)