piątek, 29 marca, 2024

Do komendy wszedł człowiek i zaskoczył. Poprosił: „Zamknijcie mnie”

Takiej sytuacji policjanci z Mokotowa się nie spodziewali. Do komendy przyszedł mężczyzna i powiedział, że chce, aby policjanci go zatrzymali. Zaskoczeni mundurowi stwierdzili, że nie ma podstaw. Wtedy człowiek otworzył plecak. Wtedy wszystko stało się jasne.

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w Komendzie Rejonowej KSP na Mokotowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji mężczyzna, który prosił o zamknięcie w celi otworzył plecak, wyjął z niego woreczek. W środku były liczne środki odurzające i substancje psychoaktywne w postaci grzybków halucynogennych. Jak relacjonuje policja, mężczyzna twierdził, że środki nabył dwa tygodnie wcześniej, chciał je przeznaczyć na własny użytek. Ale jest porządnym obywatelem i odczuwa ogromne poczucie winy. Ono nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Dlatego chce dobrowolnie poddać się karze. I prosi o zamknięcie w celi. Funkcjonariusze nie potrafili mu odmówić. 35-latek trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje policja. W dalszej części przeprowadzonych czynności, badania narkotykowe potwierdziły, że przekazane przez mężczyznę środki to marihuana i substancje psychoaktywne. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Za posiadanie narkotyków grozi mu kara do 3 lat więzienia – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img