piątek, 29 marca, 2024

Wyłudził pieniądze na ratowanie córki, która spowodowała wypadek jako… piesza

Powiedział staruszce, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy. Seniorka dała się nabrać. Policjantom blisko rok zajęło poszukiwanie oszustwa. Teraz złapali sprawcę.

Oszuści są bezwzględni, a ich działania bardzo perfidne. Czasem są bardzie wyrafinowani, gdy udają pracowników banku, a zwieść się mogą nawet osoby zazwyczaj przezorne. Wobec seniorów działają klasycznie – metodą na wnuczka, czy policjanta. To wyjątkowo perfidne, bo wykorzystują naiwność ale też dobroć (chęć pomocy) starszych osób. Ostatnio przestępca powiedział starszej pani, że jej córka spowodowała wypadek, w którym jest wielu rannych. Seniorka musi wpłacić kaucję. Spowodowanie tak poważnego wypadku w przypadku córki seniorki byłoby trudne, bo chodzić miało o… pieszą.

Do tego obrzydliwego oszustwa doszło w maju ubiegłego roku. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, do starszej pani zatelefonował ktoś, kto poinformował ją, że córka jako piesza spowodowała wypadek, w którym jest dużo rannych. Pani musi wpłacić kaucję. Mieszkanka Pragi-Południe uwierzyła i przekazała 11 tysięcy euro mężczyźnie, który przyszedł do niej do domu. Sprawą zajęli się kryminalni. Ustalili, że sprawcą jest 21-latek. Mężczyzna zaczął się ukrywać, wyprowadził się i w zasadzie zniknął z okolicy, z którą dotychczas był związany. Policjanci miesiącami prowadzili poszukiwania 21-latka. Zatrzymali go kilka dni temu. Mężczyzna był w chwili zatrzymania kompletnie zaskoczony – relacjonuje policja. Podejrzany wraz ze sprawą trafili do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. Tam 21-latek usłyszał zarzut oszustwa. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img