Nie milkną echa brutalnej napaści, do jakiej doszło w drogerii na Pradze w ostatni piątek. Agresywny 22-latek przyłapany na kradzieży ranił nożem pracownika ochrony. Pokrzywdzony jest w szpitalu. Policja złapała napastnika. Odpowie karnie za swój czyn.
Wszystko działo się w ostatni piątek, w samo południe. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, ochroniarz nakrył mężczyznę na kradzieży perfum o wartości 180 złotych. Złodziej chciał uciec, ale pracownik ochrony uniemożliwił mu to. Między mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której napastnik wyjął nóż i zranił pracownika drogerii w brzuch. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zawiozła pokrzywdzonego do szpitala. Przybyli też funkcjonariusze z Pragi-Północ. Ustalili świadków zdarzenia, zatrzymali napastnika. Okazał się nim 22-letni obywatel Gruzji. Przewieźli go do komendy przy ulicy Jagiellońskiej. Tam sprawą zajęli się śledczy. Jak informuje policja, funkcjonariusze skontaktowali się z personelem szpitala, do którego trafił raniony nożem mężczyzna.
Okazało się, że obrażenia ciała, jakich doznał pracownik drogerii na szczęście nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Pokrzywdzony złożył za to zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa – relacjonuje policja. Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ. Zatrzymany usłyszał zarzut dotyczący kradzieży rozbójniczej. Połączonej z uszkodzeniem ciała 49-latka i narażeniem go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował tymczasowo mężczyznę na trzy miesiące – podsumowuje policja.