czwartek, 25 kwietnia, 2024

„Na złość” policjantom znów wsiadł po pijaku za kółko. Wylądował w rowie

30-latek po pijanemu uderzył autem w zaparkowany samochód. Potem na złość policjantom znów przyjechał przed komendę i kręcił tam „bączki”. Potem uciekał, ale pościg skończył w rowie. Teraz grozi mu więzienie.

Kilka dni temu policjanci w czasie wolnym od służby zatrzymali pijanego mężczyznę kierującego seatem. Jak informuje mazowiecka policja, funkcjonariusze przekazali auto osobie trzeźwej, wskazanej przez pijanego kierowcę. A jego samego zawieźli na komendę. Tam przesłuchali mężczyznę i przebadali alkomatem. 30-letni mieszkaniec Rostkowa miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Policjanci wręczyli mu wezwanie do stawiennictwa na komendzie. A potem zwolnili go do domu. Wielkie było ich zdziwienie, gdy dwie godziny później zobaczyli seata przed komendą. Pijany 30-latek ponownie wsiadł za kierownicę seata. Chciał  zrobić na złość policjantom, przyjechał przed przasnyską komendą. Na  parkingu zaczął kręcić samochodem „bączki” i szybko odjechał w stronę Sądu Rejonowego w Przasnyszu. Tam powtórzył swój wyczyn i uciekł – relacjonuje policja. Policjanci na sygnale ścigali nieodpowiedzialnego kierującego. Ten nie reagował na polecenia i uciekał ulicami Przasnysza,  odjechał w kierunku Makowa Mazowieckiego. Gdy przejeżdżał przez Bogate stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Porzucił pojazd, uciekał pieszo – relacjonuje policja. W końcu policjanci zatrzymali go.  Doprowadzili do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badanie trzeźwości 30-latka wykazało, że miał on w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo funkcjonariusze pobrali od niego krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem nie tylko za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości ale również za niezatrzymanie pojazdu do kontroli i próbę ucieczki. Także za szereg wykroczeń których dopuścił się w trakcie pościgu. Grozi mu wysoka kara grzywny oraz kara pozbawienia wolności do lat 5 – podsumowuje policja.

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img