poniedziałek, 20 maja, 2024

Trudno, żeby decyzja była inna. Sąd aresztował 32-letnią matkę zabitej, miesięcznej córeczki

Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów aresztował na trzy miesiące 32-letnią Magdalenę D.-M. Kobieta we wtorek przyznała się do zabicia miesięcznej córeczki i usiłowania zabójstwa jej kilkuletnich braci. Grozi jej dożywocie.

O areszt dla podejrzanej o zabójstwo kobiety wnioskowała prokuratura. W środę rano do wniosku śledczych przychylił się Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów. 32-latka następne trzy miesiące spędzi w areszcie. We wtorek przesłuchiwała ją prokuratura. Kobieta przyznała się do zabicia miesięcznej córeczki-Selenki i próby zabójstwa 9-letniego Oliviera oraz 3-letniego Nataniela. Złożyła obszerne wyjaśnienie. Są one jednak utajnione z uwagi na dobro śledztwa. Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę. Jak informował „Super Express” Magdalena D.-M., Tomas M. i ich trójka dzieci – Olivier, Nataniel i Selena – mieszkali na al. Wilanowskiej. Mieli opinię spokojnej i zadbanej rodziny. W sobotę wieczorem – wg tabloidu – małżeństwo pokłóciło się, a mąż wyszedł z domu. Potem – jak podawały media – kobieta wpadła w szał.

Olivier napisał do babci przerażający sms – „babciu, mama chce nas pozabijać”. Niestety była to prawda. Gdy w nocy na miejsce przyjechała policja, funkcjonariusze zastali martwą miesięczną Selenkę. Dziewczynka miała wiele ran kłutych. 3-letni Nataniel miał rany tłuczone głowy, a 9-letni Olivier ranę ciętą szyi.  Chłopcy trafili do szpitala, na szczęście ich życiu nic nie zagraża. Matki dzieci nie było w mieszkaniu. W niedzielę po południu, około 16.00 policjanci namierzyli i zatrzymali 32-latkę na cmentarzu w Starych Babicach. We wtorek kobieta przyznała się do zabójstwa i usiłowania zabójstwa, usłyszała zarzuty. W środę sąd aresztował ja na trzy miesiące. Za zabójstwo grozi kara od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat więzienia albo dożywocie. Jako pierwsze o zabójstwie informowało RMF FM.

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img