czwartek, 28 marca, 2024

Odwiedził byłego zięcia. Ten POĆWIARTOWAŁ go PIŁĄ TARCZOWĄ

Ucięte nogi na śmietniku, tułów w lokalu w bloku. Starszy pan zginął. Policjanci spotkali na klatce byłego zięcia ofiary. Był brudny. Miał piłę tarczową  – poinformowało RMF FM.

Koszmar na Białołęce. W czwartek 75-letni mieszkaniec Warszawy odwiedził w domu swojego byłego zięcia. Miał odebrać dokumenty sądowe. Zamiast tego gospodarz odebrał mu życie. Jak poinformowało RMF FM, gdy starszy pan nie wracał do domu, jego żona bardzo się zaniepokoiła. Zadzwoniła na policję. Wczwartkowy wieczór funkcjonariusze udali się do mieszkania przy Myśliborskiej. Na klatce schodowej spotkali 48-letniego właściciela lokalu. Mężczyzna był pobrudzony ziemią i brunatną substancją, przypominającą krew. Co więcej, miał piłę tarczową. Policjanci weszli do mieszkania. W przedpokoju znaleźli ciało starszego mężczyzny. Miało ucięte nogi. Funkcjonariusze po chwili znaleźli kończyny 75-latka w altance śmietnikowej, schowane w plastikowych workach. Najprawdopodobniej 48-latek zabił swojego byłego teścia. Potem chciał się pozbyć ciała tnąc je piłą na kawałki. Właśnie w takim momencie nakryli go policjanci. Jak informuje RMF FM, policja nie ma wątpliwości, że doszło do zabójstwa. Funkcjonariusze zatrzymali 48-latka. Na miejscu pracowali pod nadzorem prokuratora. Na razie ustalają dokładne okoliczności oraz motywy zbrodni. Czynności prowadzili także w piątek. Jako pierwsze informację o zbrodni podało radio RMF FM.

(źródło: RMF FM)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img