Było ograniczenie do 50 kilometrów na godzinę. On gnał motocyklem prawie 140! Policjanci zatrzymali pirata na Mazowszu. Było o krok od tragedii
2,5 tysiąca złotych mandatu, zatrzymanie prawa jazdy, 10 punktów karnych – to kara dla motocyklisty, który w obszarze zabudowanym niemal trzykrotnie przekroczył prędkość. Jak informuje mazowiecka policja, wszystko działo się kilka dni temu. Funkcjonariusze poruszając się nieoznakowanym wideorejstratorem zauważyli w m. Kierzek szybko jadące suzuki. Pomiar prędkości wykazał, że kierowca jednośladu w obszarze zabudowanym prawie trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Przy ograniczeniu do 50 km/h poruszał się 139,5 km/h. Policjanci przerwali niebezpieczną jego szybką jazdę. Zatrzymali go do kontroli.
Kierowcą motocykla okazał się 35-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. W związku z rażącym przekroczeniem prędkości funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Ponadto kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych. Do jego konta kierowcy policjanci dopisali 10 punktów karnych. Mazowiecka policja apeluje do zarówno do kierowców aut, jak i jednośladów o odpowiedzialność i wyobraźnię na drodze. Warto szanować prawo jazdy, które zdobyć wcale nie jest łatwo, dbać o kieszeń. Ale przede wszystkim, zdrowie i bezpieczeństwo swoje i innych.
Ograniczenia prędkości są istotne, bo to zbyt szybka jazda jest najczęstszym powodem wypadków. Szczególnie należy uważać w terenie zabudowanym, gdzie oprócz innych samochodów i motocyklów spotkać możemy rowerzystów i pieszych. Pieszy potrącony przez pojazd jadący do 50 kilometrów na godzinę ma szansę przeżycia. Przy prędkości tylko 10 kilometrów wyższej szanse te drastycznie spadają.