Tym, co Rosja może dziś ugrać to albo poddanie się Ukrainy, albo wieloletnia krwawa jatka. W tym kontekście w interesie Zachodu jest wsparcie Ukrainy tak, by wygrała wojnę.
W mediach coraz częściej pojawiają się teorie, że Ukraina przegrywa wojnę. Czasem poparte są argumentami i realną troską o broniących się, czasami jednak autorzy głównie zachodnich mediów pisząc o porażce Ukrainy sugerują szybki pokój, na warunkach rosyjskich. Na to zgody być nie może.
Na pewno nie wygrywa Rosja
W ocenie wielu ekspertów teza zarówno o wygranej Ukraińców, jak i o triumfie Rosjan, jest dziś całkowicie przedwczesna. Jednak z ostrożnym optymizmem można dziś powiedzieć, że Ukraina WYGRYWA, choć wciąż nie przejęła inicjatywy operacyjnej.Celem agresora było błyskawiczne opanowanie Ukrainy, zainstalowanie w niej marionetkowego rządu. Nie udało się. Celem drugim było zablokowanie poszerzenia NATO, tu także się nie udało. Bo do NATO mają dołączyć Szwecja i Finlandia. Co będzie klęską Rosji. Celem nr trzy było opanowanie i przeciągnięcie na swoją stronę rosyjskojęzycznej części Ukrainy, podział kraju. Też wtopa. Jedyne osiągnięcie – opanowanie pasa na wschodzie i południu Ukrainy. Tu jednak decydująca bitwa dopiero się odbędzie.
Kluczowa jedność NATO
Jednocześnie to prawda – na razie nie można też mówić o wygranej Ukrainy. Pomijając potworne zniszczenia i straty ludności cywilnej, tzw. inicjatywa operacyjna nadal jest po stronie Rosji. Ukraina może ją przejąć, ale wszystko rozstrzygnie się latem. Dużo zależy od dostaw broni z Zachodu oraz od jedności NATO i Unii Europejskiej. W tym kontekście niezwykle niepokoją wypowiedzi tych zachodnich polityków i dyplomatów, którzy chcą „oddania Rosji części Ukrainy”, czy „pozwolenia Putinowi na wyjście z twarzą”, wreszcie ględzą coś o 400-letniej ważnej roli Rosji w światowym systemie bezpieczeństwa. Tym, co Rosja może dziś ugrać to albo poddanie się Ukrainy, albo wieloletnia krwawa jatka. W tym kontekście w interesie Zachodu jest wsparcie Ukrainy tak, by wygrała wojnę. Długotrwały konflikt to tragedia ludzi i niewiadoma w przyszłości. Ustępstwa, to rosyjski atak na kolejne kraje za kilkanaście lat.