Od 6 miesięcy do 8 lat więzienia grozi mężczyznom, którzy okradli pasażerkę w autobusie komunikacji miejskiej.
Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, wywiadowcy patrolujący okolice Dworca Wileńskiego zwrócili uwagę na trzech obcokrajowców. Mężczyźni przyglądali się ludziom zgromadzonym na przystanku autobusowym i ich bagażom podręcznym. Po chwili wsiedli do autobusu jadącego w kierunku Marek. Policjanci także weszli do autobusu. Mundurowi przyglądali się zachowaniu mężczyzn, którzy stanęli wokół jednej z pasażerek, osaczając ją. W pewnej chwili jeden z nich ręką ukrytą pod przewieszoną kurtką, sięgnął do torebki kobiety, którą ta miała przewieszoną przez ramię i wyjął z niej portfel. Gdy autobus zatrzymał się na przystanku, mężczyźni pospiesznie z niego wysiedli i zaczęli oddalać się w kierunku pobliskich zarośli. Tam zaczęli przeglądać zawartość portfela. Wtedy wkroczyli policjanci.
Mężczyźni byli obywatelami Gruzji. 56-latek dobrowolnie wydał policjantom skradziony portfel. W środku były dokumenty i karta płatnicza. Wywiadowcy zatrzymali wszystkich mężczyzn, bowiem nie było wątpliwości, że działali razem – relacjonuje policja. Funkcjonariusze zabezpieczyli skradzioną własność, skontaktowali się z właścicielką. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Praga-Północ. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży szczególnie zuchwałej połączonej z kradzieżą dokumentów. Grozi za to kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Następnego dnia obywatele Gruzji zostali przesłuchani w północnopraskiej prokuraturze. Tam przedstawiono im zarzuty dotyczące dopuszczenia się kradzieży szczególnie zuchwałej w zbiegu z kradzieżą dokumentów, za co grozi im kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Jeden z mężczyzn, 52-latek odpowie dodatkowo za inne przestępstwo, z połowy kwietnia. Pasażerka autobusu tej samej linii w podobnych okolicznościach utraciła portfel z dokumentami i gotówką – podsumowuje policja.