niedziela, 19 maja, 2024

Stał na chodniku. Bandzior znienacka uderzył go kijem

Atak na Woli. Mężczyzna podszedł do pokrzywdzonego i bez żadnego powodu i ostrzeżenia uderzył go drewnianym kijem w rękę. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, pokrzywdzony był spokojny, nie wchodził z nikim w żadne dyskusje. Nagle pojawił się przy nim obcy mężczyzna i uderzył kijem. Na miejsce przybyli policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z komendy na Woli. Ustalili okoliczności zdarzenia. Pokrzywdzony nie potrafił wyjaśnić powodu agresji napastnika. Po przyjęciu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, dochodzeniowcy gromadzili materiał dowodowy w tej sprawie. Jak informuje policja, sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Nadzór nad postępowaniem przejęła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie. W trakcie czynności okazało się, że podejrzany był już wcześniej karany za przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu. Usłyszał więc zarzut uszkodzenia ciała w warunkach recydywy. Za uszkodzenie ciała grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności – przypomina policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img