piątek, 29 marca, 2024

„System w Rosji to już totalitaryzm”. Paweł Zalewski w Salonie24 o strategii Zachodu

System w Rosji na naszych oczach właśnie zmienił się z autorytarnego w totalitarny. Każdy bunt będzie tam łatwo stłumiony, obalenie Putina przez Rosjan nie jest w przewidywalnej przyszłości możliwe. Za to z uwagi na groźbę konfliktu nuklearnego Zachód musi stawiać sobie ograniczone cele. Jest nimi wspieranie krajów, które chcą być niezależne. Bez angażowania się w działania zbrojne, czy próby obalania władzy w Rosji – powiedział w Salonie 24 Paweł Zalewski, poseł Polski 2050.

Polityk  na pytanie o to, jak relacje z Rosją będą wyglądać po wojnie, odpowiedział, że kraje zachodnie mają doświadczenia współistnienia z krajami totalitarnymi, zbrodniczymi: „Zachód ma doświadczenie kilkudziesięciu lat współistnienia ze zbrodniczą Rosją Sowiecką. Zachód ma doświadczenie współistnienia z Chinami, które dokonują rzezi Ujgurów. Wcześniej dokonały podboju Tybetu i eksterminacji Tybetańczyków. I tak samo po wojnie na Ukrainie trzeba będzie jakoś wypracować model współistnienia z Federacją Rosyjską” – powiedział Paweł Zalewski.

Współistnienie musi być w pewnych ramach

Zdaniem rozmówcy Salonu 24 Zachód musi wypracować określone zasady współistnienia z Rosją. „Muszą być tu pewne ramy. Po pierwsze – Zachód musi wyraźnie określić, że zawsze będzie wspierać te państwa, które chcą być demokratyczne i niepodległe. I nie będzie zgody na agresję ze strony Rosji. To znaczy, że gdy jakiś kraj zostanie przez Moskwę napadnięty, to otrzyma daleko idące wsparcie ze strony Zachodu – broń, wsparcie finansowe, dyplomatyczne. Bez angażowania się w konflikt zbrojny. Po drugie – należy jednoznacznie przeciąć ekonomiczne i korupcyjne wpływy Rosji w Europie. To znaczy jednoznacznie osłabić jakiekolwiek związki gospodarcze z Rosją. Co także ograniczy możliwość finansowania agresji rosyjskiej” – dodał polityk Polski 2050.

Osądzić Putina? W przewidywalnej przyszłości nierealne

Jako nierealny, polityk uznał postulat szybkiego osądzenia zbrodni Putina. „Pamiętać należy, że Rosja jest mocarstwem nuklearnym. To nie jest państwo, które prowadzi normalną kalkulację ryzyka. Może zawsze schować się za swoją bronią nuklearną. Dlatego też Zachód nie może ani angażować się w konflikt zbrojny z Federacją Rosyjską. Ani dążyć, próbować wpływać, stawiać sobie za cel obalenie władzy w Rosji. To zadanie samych Rosjan. Bez ryzyka konfliktu nuklearnego zmiana władzy w Rosji przez czynniki zewnętrzne, a tym samym postawienie Putina przed sądem, jest nierealna” – stwierdził Paweł Zalewski.

Zdaniem parlamentarzysty jest to niemożliwe także dlatego, że przy okazji wojny na Ukrainie Putin dokonuje radykalnej zmiany systemu politycznego w Rosji. „System w Federacji Rosyjskiej pod rządami Putina jeszcze niedawno opisywałem jako autorytarno-korupcyjny. Dziś on się na naszych oczach zmienia na totalitarno-korupcyjny” – stwierdził Paweł Zalewski. „Putinizm ma dziś wszelkie instrumenty do tego, by zdusić jakiekolwiek przejawy buntu społecznego. W tym układzie zmiana władzy w Rosji przez samych Rosjan także jest, w przewidywalnej przyszłości, niemożliwa. Jednak Zachód musi to uznać. Nie jest w jego interesie doprowadzenie do wojny o obalenie władzy w Rosji. Natomiast jest w jego interesie wspieranie całym potencjałem każdego państwa, które chce być demokratyczne i niezależne od Rosji. Na tym trzeba się skupić. Groźba konfliktu nuklearnego sprawia jednak, że cele Zachodu muszą być ograniczone” – podkreślił.

Cały wywiad ukazał się na portalu SALON24 CZYTAJ TUTAJ

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img