piątek, 19 kwietnia, 2024

Chwile grozy w autobusie 183 na Wiatraczną

Chwile grozy przeżył kierowca miejskiego autobusu, który jechał wieczorem dna pętlę przy rondzie Wiatraczna. Pod koniec kursu zaatakowali go dwaj agresywni pasażerowie.

Była 22.00, wieczór przedsylwestrowy. Autobus linii 183 jechał na rondo Wiatraczna, na pętlę przy ul. Grochowskiej 207. W pojeździe kierowca został zaczepiony przez dwóch młodych ludzi. Wyzywali go, grozili pobiciem. Uderzali w okna i kopali drzwi autobusu. Gdy mężczyzna podjechał na pętlę do pojazdu wszedł… patrol Straży Miejskiej. Funkcjonariusze przeprowadzali właśnie kontrolę pętli autobusowej.

Jak informuje Straż Miejska, kiedy strażnicy weszli do pojazdu, młodzi ludzie uciekli na koniec autobusu. Próbowali otworzyć drzwi, szarpali je i kopali w szybę. Funkcjonariusze szybko ich obezwładnieni. 19-latek był nadal agresywny i usiłował zbiec, strażnicy zastosowali wobec niego kajdanki. 28-latek oczekiwał na przyjazd wezwanego patrolu policji. Nieco uspokojony kierowca autobusu poinformował funkcjonariuszy, że złoży zawiadomienie o znieważeniu i groźbach karalnych. Na miejsce przyjechał patrol policji, który zajął się już zatrzymanymi – informuje Straż Miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img