czwartek, 25 kwietnia, 2024

A jednak zima w strefie spadkowej. Zamiast odbicia, szorowanie po dnie…

Po wygranej z Zagłębiem 4:0 wydawało się, że legioniści maja już za sobą potworny kryzys i zaczynają marsz  w górę tabeli. Nic z tych rzeczy! W derbach Mazowsza Legia Warszawa przegrała u siebie z Radomiakiem aż 0:3! Mistrzowie Polski zimę spędzą w strefie spadkowej…

W środę Legia Warszawa wygrała z Zagłębiem Lubin aż 4:0 w pierwszym spotkaniu pod wodzą Aleksandara Vukovicia. Wydawało się, że mistrzowie Polski zaczną marsz w górę tabeli. W niedzielę  na stadion przy Łazienkowskiej przyjechał będący rewelacją tej rundy Radomiak. I niestety, koszmary Legii wróciły…

Anemiczna pierwsza połowa, kuriozalny gol

W pierwszych minustach z animuszem zaczęli goście. Dwukrotnie sprawdzili Boruca, który był na posterunku. Po pierwszych akcjach i strzałach Radomiaka mistrzowie Polski przejęli inicjatywę. Próbowali budować akcje ofensywne, utrzymywali się przy piłce. Jednak ich próby strzałów były anemiczne, akcje zbyt wolne, łatwe do rozszyfrowania dla dobrze dysponowanej defensywy gości. Gra była dość nudna – anemicznie prowadząca spotkanie Legia kontra stojący i zadowolony z remisu Radomiak. W 45 minucie jedną z nielicznych akcji przeprowadzili goście. Doszło do potwornego zamieszania w polu karnym. Dwa razy świetnie na linii interweniował Boruc, jednak w drogę wszedł mu Wieteska.  Piłka po wybiciu bramkarza Legii odbiła się od obrońcy i wpadła do siatki. Do szatni goście schodzili prowadząc.

Fatalna druga połowa

Mylił się ten, kto liczył, że mistrzowie Polski po przerwie rzucą się do ataku. Owszem, próbowali konstruować akcje, ale nie wynikało z nich nic. Tymczasem kontry radomian były groźne i skuteczne. W 65 minucie Maurides Roque Junior podwyższył na 2:0. W 87 minucie sędzia podyktował rzut karny za faul Ciepieli.  „Jedenastkę” wykorzystał Karol Angielski. Wynik już się nie zmienił.

Legia przedostatnia, Radomiak tuż za podium

Legia Warszawa przegrała z Radomiakiem 0:3. Mówienie o wyjściu z kryzysu było mocno przesadzone. Mistrzowie Polski przerwę zimową spędzą w strefie spadkowej. Radomiak awansował na czwarte miejsce w tabeli. Ma tyle samo punktów co trzeci Raków Częstochowa.

Legia Warszawa – Radomiak Radom 0:3 (0:1)

0:1 Wieteska 45’ (samob.)

0:2 Roque Junior 65’

0:3 Angielski 87’(karny)

Legia Warszawa: Artur Boruc – Maik Nawrocki, Mateusz Wieteska, Mateusz Hołownia – Mattias Johansson, Josue, Bartosz Slisz, Filip Mladenović. – Lirim Kastrati (46’ Szymon Włodarczyk), Rafa Lopes, Ernest Muci (73’ Bartłomiej Ciepiela).

Radomiak: Filip Majchrowicz – Damian Jakubik (45’+2’ Tiago Matos), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz – Leandro (86’ Meik Karwot), Michał Kaput, Filipe Nascimento, Luis Machado. (77’ Mario Rondon) – Karol Angielski, Maurides Roque Junior (85’ Thabo Cele).

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img