Do bramki Legii wrócił po długiej przerwie Artur Boruc. A Legia wreszcie wygrała, pokonała Jagiellonię Białystok 1:0.
Jagiellonia zaczęła bardzo bojaźliwie. Natomiast już w dziesiątej minucie poważnej kontuzji doznał Artur Jędrzejczyk. W jego miejsce wszedł Mattias Johansson. Zmiana ta okazała się bardzo istotna. Szwed wniósł wiele ożywienia. Zmarnował jedną sytuacje, ale w 45 minucie wykorzystał podanie Emrelego i wyprowadził Legię na prowadzenie. Jednak po strzeleniu bramki doznał urazu i na druga polowe już się nie pojawił. Po przerwie na boisku nie działo się wiele ciekawego. No może poza koszmarną kontuzją, której doznał Lindsay Rose. Zakrwawiony zawodnik opuścił boisko. Zastąpił go Tomas Pekhart. Dla ścisłości – Rose wcześniej też wszedł na boisko z ławki, zmienił kontuzjowanego Johanssona, który wcześniej, na samym początku meczu zmienił kontuzjowanego Jędrzejczyka. Wynik spotkania nie uległ już zmianie, Legia przełamała się i wywalczyła niezwykle cenne trzy punkty. Zajmuje teraz 16. Miejsce z 12 punktami, ale ma dwa mecze zalegle.
Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0)
1:0 Johansson 45′
Legia: Boruc – Ribeiro, Hołownia, Wieteska, Jędrzejczyk (10′ Johansson; 46′ Rose; 66′ Pekhart) – Slisz, Mladenović, Luquinhas (87′ Martins), Josue, Skibicki – Emreli
Jagiellonia: Dziekoński — Puerto, Augustyn (66′ Matysik), Pazdan, Bida (46′ Olszewski), Pospisil (66′ Mystkowski), Romańczuk, Nastic (76′ Wdowik), Żyro, Cernych, Prikryl (83′ Trubeha)