W ubiegłym roku aż 25 tysięcy kobiet dowiedziało się, iż cierpi na raka piersi. 1/3 z nich niestety zmarła. Wzrost wynika z pandemii koronawirusa. I malej wiedzy na temat badan.
Liczba zachorowań i zgonów spowodowanych rakiem piersi jest rekordowo wysoka. W poprzednich latach ten typ nowotworu wykrywano u 16–17 tys. kobiet rocznie. W ubiegłym roku taką diagnozę usłyszało 25 tys. Polek. Blisko 9 tys. z nich zmarło. Eksperci wskazują, że do tych statystyk przyczyniła się pandemia. Twierdzą też jednak, że i ogólna świadomość dotycząca raka piersi i wczesnej diagnostyki w Polsce wciąż jest zbyt niska. O konieczności regularnych badań przypomina kobietom prowadzona już szósty rok z rzędu kampania społeczno-edukacyjna „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”. W tym roku skupia się na edukacji kobiet z regionów Polski, w których dostęp do diagnostyki jest najbardziej ograniczony.
Prawie 9 tysięcy ofiar śmiertelnych
– Według najnowszych danych z NFZ i Krajowego Rejestru Nowotworów w 2020 roku na raka piersi zachorowało 25 tys. kobiet, a ponad 8,8 tys. z nich zmarło. To są dane zatrważające– mówi agencji Newseria Biznes Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej. – Pokazują, w jakim tempie rośnie w Polsce liczba zachorowań – tłumaczy.
Rak piersi jest wśród Polek najczęściej występującym nowotworem, a liczba zachorowań sukcesywnie wzrasta. Według statystyk Krajowego Rejestru Nowotworów jeszcze w 2018 roku w Polsce odnotowano 18,9 tys. zachorowań i 6,9 tys. zgonów.
– Okres pandemii spowodował wstrzymanie badań profilaktycznych i brak dostępu do lekarzy. Liczba zachorowań się skumulowała i dotyczy to przede wszystkim nowotworów w stadium zaawansowanym. O tym też mówią nasi lekarze. Już dawno nie było takich czasów, w których zgłaszałoby się aż tyle kobiet z zaawansowanym rakiem – mówi Anna Kupiecka.
Porażający brak wiedzy
Zdaniem prezes Fundacji OnkoCafe świadomość dotycząca raka piersi i wczesnej diagnostyki tego nowotworu wciąż jest w Polsce zbyt niska. Dzieje się tak pomimo licznych kampanii edukacyjnych w ostatnich latach. – Jest program profilaktyki raka piersi. Kobiety w wieku od 50 do 69 lat mogą się zgłaszać na bezpłatną mammografię,. Niestety program ten nie cieszy się powodzeniem. Korzysta z niego tylko niecałe 30 proc. kobiet– podkreśla. – Okazuje się, że brak wiedzy na temat raka piersi wciąż jest potężny. Musimy z tą edukacją przyspieszyć i przyjąć inne formy. Mamy social media i inne kanały komunikacji, którymi możemy docierać do kobiet.
Wiele z nich zgłasza się za późno. Problem zauważa dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, onkolog kliniczny, Klinika Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej, Narodowy Instytut Onkologii.
– Wciąż zdarzają się sytuacje, kiedy docierają do nas pacjentki z bardzo zaawansowaną chorobą. Trudno powiedzieć jednoznacznie, dlaczego one nie podjęły diagnostyki wcześniej. Być może to wynika z obaw, niechęci do rozpoczęcia leczenia. Część kobiet też trochę lekceważy sytuację, uważając, że rak ich nie dotyczy – dodaje Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld.
Rak wykryty wcześnie jest uleczalny!
Eksperci podkreślają, że rak wykryty we wczesnym stadium może być już niemal w 100 proc. uleczalny. Ale musi być wykryty we wczesnym stadium, gdy zmiany w piersi sa jeszcze niewielki. Podstawą jest jednak profilaktyka i wczesna diagnostyka. Przypomina o niej kobietom prowadzona już szósty rok z rzędu kampania społeczno-edukacyjna „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”. Kampanię prowadzą Fundacja OnkoCafe przy współudziale Fundacji Philips oraz firmy Novartis.
Uratować wiele kobiet
– W tym roku wyruszyliśmy z edukacją w Polskę. Odwiedziliśmy kilkanaście Kół Gospodyń Wiejskich, w których spotkaliśmy się ze wspaniałym przyjęciem. Dziewczyny były gotowe na edukację, miały potężny głód wiedzy. To pokazuje, że młoda część społeczeństwa jest gotowa na przyjmowanie tej wiedzy, chce mieć świadomość. Ważne, że szkolone przez nas ambasadorki profilaktyki BreastFit teraz dalej szkolą inne kobiety w swoich regionach – mówi Anna Kupiecka.
– W tym roku wspieramy Fundację OnkoCafe. Pomagamy w dotarciu do tych regionów, w których panuje pewne wykluczenie, jeśli chodzi o profilaktykę i dostęp do badań. Bardzo ważna jest edukacja i przekazywanie wiedzy na temat tego, jak się badać. Ważne, żeby stworzyć pole, w którym inna kobieta, mężczyzna, członek rodziny może wesprzeć kobietę w budowaniu świadomości o profilaktyce. Być wsparciem podczas procesu diagnostyki. Dlatego skupiamy się na 12 regionach Polski, gdzie to wykluczenie może być największe – dodaje Michał Grzybowski, prezes Philips Polska. W ramach tegorocznej kampanii zrealizowano w całej Polsce warsztaty profilaktyki raka piersi dla kobiet i mężczyzn.
Przeszkolone zostały również ambasadorki, które dalej popularyzują wiedzę dotyczącą raka piersi w swoich regionach. Dodatkowo, dzięki wsparciu Fundacji Philips, organizacje przeprowadzą kolejne pół tysiąca badań USG piersi. Przede wszystkim wśród kobiet z regionów Polski, które mają utrudniony dostęp do wczesnej diagnostyki tego nowotworu. – W ubiegłym roku wsparliśmy badania diagnostyczne, w ramach których udało się przebadać tysiąc kobiet. W tym dokładamy kolejne pół tysiąca badań – mówi Michał Grzybowski. – Ta kampania jest bardzo ważna, ponieważ angażuje same kobiety, ale i mężczyzn, członków ich rodzin. Profilaktyka, edukacja i wcześniejsze badania diagnostyczne są w stanie uratować bardzo duży odsetek kobiet.
(Newseria)