To nie jest uleganie białoruskiej propagandzie, nie jest służenie Putinowi. To prosta świadomość: niezależnie od tego, że państwo ma prawo bronić granic, my jako ludzie mamy obowiązek pomagać innym. A gdy ich życie jest zagrożone, mamy obowiązek je ratować, wspierać działania pomocowe – napisał na Facebooku dr Tomasz Terlikowski, filozof i publicysta. Wpis za zgodą autora publikujemy w całości.
„Najmniej osób godzących się na wpuszczenie organizacji humanitarnych jest wśród osób wierzących i praktykujących regularnie” – to 39 proc.” – podaje IBRIS. I muszę powiedzieć, że te dane są dramatyczne. Tak się bowiem składa, że nie mówimy o tym, czy ludzi wpuszczać do Polski czy nie. Nie mówimy o zniesieniu granic, a o tym, czy ludziom w dramatycznym stanie, którzy mogą umierać, pomóc czy nie. Czy dopuścić do nich organizacje czy pozwolić im umierać. Te dane niestety pokazują, że dla części katolików miarą katolicyzmu nie jest wierność Ewangelii. Nie jest wierność stanowisku Kościoła. A przypomnijmy, że zarówno Papież, jak i choćby kard. Kazimierz Nycz, arcybiskup Wojciech Polak, abp Stanisław Gądecki, bp Damian Muskus, bp Krzysztof Zadarko, a także cała Konferencja Episkopatu Polski w specjalnym stanowisku jasno wskazują, że gościnność wobec uchodźców, uciekinierów, migrantów jest wyznacznikiem naszej wiary. A pomoc humanitarna obowiązkiem. Te dane pokazują, że dla części katolików wyznacznikiem jest wierność linii jedynie słusznej partii.
„…byłem przybyszem, przyjęliście Mnie” (Mt 25,35)
Nie, nie będę cytował fragmentu dotyczącego tego, co jest czyim honorem, ale tak to trochę wygląda. Trudno w takiej sytuacji nie przypominać, że naszym honorem jest wierność słowom Jezusa. „… byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” (Mt 25,35) – mówi Jezus i z tego zachowania czyni przedmiot sądu ostatecznego. I to nie jest uleganie białoruskiej propagandzie, nie jest służenie Putinowi, ale prosta świadomość, że niezależnie od tego, że państwo ma prawo bronić swoich granic, to my jako ludzie mamy obowiązek pomagać innym. A gdy ich życie jest zagrożone, mamy obowiązek je ratować, wspierać działania pomocowe.
Dr Tomasz Terlikowski