Krzyczał, groził zabiciem, w nocy budził włączając światło, telewizor i głośną muzykę. 60-latek z Pragi od miesięcy znęcał się nad rodziną.
Gehennę przeżyła rodzina, mieszkająca na Pradze-Północ. 60-letni mąż i ojciec od lutego znęcał się nad rodziną. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, pokrzywdzona zeznała, że jej mąż wszczynał awantury, w trakcie których krzyczał na nią i dzieci, wyzywał ich, obrażał, poniżał. Gdy spali, specjalnie zapalał światło, włączał telewizor, głośno słuchał muzyki. Groził żonie i dzieciom wyrzuceniem z mieszkania i pozbawieniem życia. Zawsze wtedy był pod wpływem alkoholu. Jak informuje policja raz zastosował również przemoc fizyczną wobec syna. Po ostatniej interwencji policji miarka się wniosła zawiadomienie przeciwko mężowi. W chwili zatrzymania mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci ustalili, że 60-latek już wcześniej stawał przed sądem za stosowanie przemocy wobec rodziny. 60-latek usłyszał zarzut. Został aresztowany na trzy miesiące. Jak przypomina policja, przemoc w rodzinie jest przestępstwem. Grozi za nie kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzieni.