sobota, 20 kwietnia, 2024

Dziecko i pies. TAK. Ale jak się przygotować?

Obecność psa w domu pozytywnie wpływa na rozwój małego człowieka, pomaga rozwijać zdolność empatii, poczucia odpowiedzialności (jeśli dziecko partycypuje w obowiązkach, jakie niesie posiadanie psa) a nawet pozytywnie wpływa na zwiększanie poczucia pewności siebie, polepszenie samooceny. Kluczowe znaczenie ma zarówno wybór psa o odpowiednim charakterze, jak i odpowiednie przygotowanie dziecka. 

Dziecko i pies? Na tak postawione pytanie trzeba jasno odpowiedzieć: tak! Nie żadne „tak, ale”, „tak, pod warunkiem…”.  Obecność psa w domu pozytywnie wpływa na rozwój małego człowieka. Pomaga rozwijać zdolność empatii, poczucia odpowiedzialności. Choć to drugie pod warunkiem, że dziecko partycypuje w obowiązkach, jakie niesie posiadanie psa. Pozytywnie wpływa na zwiększanie poczucia pewności siebie, polepszenie samooceny. Ze względu na swój pozytywny wpływ czworonogi są wykorzystywane z wielkim powodzeniem w dogoterapii. Głownie wśród dzieci z trudnościami edukacyjnymi, emocjonalnymi zwłaszcza w krajach anglosaskich (USA, Australia, W. Brytania). W Polsce dogoterapia ostatnio dość dynamicznie się rozwija. Istnieje 1000 powodów dla którego warto by dziecko wychowywało się z psem.

Pies traktuje nas jako stado

Pies traktuje rodzinę ludzką na swój, psi sposób tzn. w kategoriach stada. Może się to nam podobać lub nie, lecz każdy kto posiadał psa zaobserwował, że pewne zachowania stadne pies przejawia instynktownie. Chodzi o sygnalizowanie niepokoju gdy stado się rozdziela. Różnicowanie zachowań wobec członków stada stosownie do tego jak pies postrzega ich i siebie w jego hierarchii. Zachowania będące próbą uzyskania dominacji w stadzie i wiele innych. Szczególne znaczenie mają tu właśnie zachowania związane z hierarchią w stadzie. Dlatego najłatwiejszą sytuacją gdy wprowadzamy psa do rodziny (stada) jest układ, gdy już dzieci są.

Wtedy możemy łatwo szczeniakowi pokazać jakie jest jego miejsce w hierarchii. To znaczy niższe niż miejsce dzieci. W późniejszym okresie pies będzie odnosił się do dzieci  z szacunkiem. Instynktownie je chronił wyczuwając w nich istoty słabsze niż dorośli. Nie będzie przejawiał chęci walki o swoją pozycję, nie będzie podejmował prób zdominowania dzieci. Do tej ostatniej sytuacji może dojść gdy dziecko pojawia się w domu, w którym pies już jest co oczywiście nie znaczy, że i w tej sytuacji nie można psa odpowiednio „ustawić”.

Odpowiedni charakter psa

Przy ustaleniu relacji dziecka i psa ogromne znaczenie ma wybór rasy oraz osobnika o odpowiednim charakterze. Dotyczy to także piesków nierasowych. Przestrzec należy przed dwiema rzeczami. Po pierwsze, przed przyjęciem do rodziny psów ras (bądź mieszańców ras) przejawiających szczególne skłonności dominacyjne. Psów o szczególnie silnym charakterze. Tylko osoba o odpowiednich predyspozycjach charakterologicznych, doświadczona w prowadzeniu psów poradzi sobie z wprowadzeniem takiego psa do rodziny z dziećmi. Wybrać należy takiego szczeniaczka, który jest z jednej strony bardziej uległy lub nie przejawia silnych skłonności dominacyjnych. Wystrzegać się należy piesków lękliwych (stwarzają często problemy behawioralne, strachowi często towarzyszyć będzie agresja). I rzecz istotna – od psów o zbyt żywym, wybujałym temperamencie lepszy będzie psiak spokojniejszy.

Wspaniale sprawdzają się olbrzymy

Wspaniałe w kontakcie z dziećmi są psy ras olbrzymich (mastiff angielski, bernardyn, leonberger,  dog de Bordeaux, nowofundland). Znajdziemy liczne przykłady tak w życiu codziennym jak i w kulturze (mastiff Saba z „W pustyni i w puszczy”, suczka nowofundlanda Nana z „Piotrusia Pana”). Olbrzymy mają najczęściej flegmatyczne usposobienie, wysoki próg bólu (często powinniśmy uważać, żeby to raczej dziecko nie zrobiło olbrzymowi krzywdy niż odwrotnie – nie „odgryzą się” w przeciwieństwie do yorka czy jamnika). Osobnym problemem wśród ras olbrzymich są ich rozmaite kłopoty zdrowotne. O tym piszemy jednak w innym artykule. Szereg problemów potencjalnie wystąpić może w przypadku gdy wybierzemy temperamentną miniaturkę, wrażliwą na „mocny dotyk” dziecka.  Osobną kwestią jest zachowanie dziecka wobec psa.

Budowanie więzi przez wspólne spędzanie czasu

Budowanie więzi ze zwierzęciem oraz szacunku psa do małoletniego towarzysza odbywa się poprzez wspólne spędzanie czasu – wyprowadzanie na spacery, zabawę, karmienie, wykonywanie czynności pielęgnacyjnych oraz uczenie komend. Bardzo ważne jest konsekwentne wdrażanie pewnego względnie stałego podziału obowiązków, w którym dzieci mają swoje zadania. Pamiętajmy o tym, by dzieci respektowały prawo psa do odpoczynku (miejsce, czas). Nie powinniśmy dopuścić do sytuacji, w której pies ma jakąś sferę, której broni; należy eliminować w zarodku wszelkie powarkiwania na dzieci, nie możemy pozwolić by zwłaszcza duży pies „bronił” miski, legowiska. Swoje psy od szczeniaczka przyzwyczajałem, że dzieci mogą im zabrać smakołyk (który potem zawsze psy otrzymają z powrotem). Pies będzie miał do członków stada zaufanie bezgraniczne, pod warunkiem, że tego zaufania nie zawiedziemy.

Idealny układ to taki, w którym  pies jest uległym i spolegliwym opiekunem wobec dziecka, dziecko tej uległości nie nadużywa i odnosi się do zwierzęcia z „nienatarczywą miłością”, a  razem są towarzyszami zabawy.

(Tekst archiwalny, który przypominajmy w ramach  wakacyjnego cyklu)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img