Przypadkowa sprzeczka przy torach kolejowych w Żyrardowie zakończyła się ostrą bójką i rozbojem.
Trójka znajomych szła sobie spokojnie wzdłuż torów kolejowych w Żyrardowie. Mijała ich napotkana przypadkowo inna, siedmioosobowa grupa młodych ludzi. Doszło do sprzeczki między kobietami, potem do szarpaniny. Następnie do bójki włączyli się mężczyźni. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, po chwili liczniejsza grupa oddaliła się. A poszkodowani zauważyli, że nie mają papierosów, pieniędzy, a jednej z osób zginął telefon komórkowy. Pokrzywdzeni wezwali policję. Już po chwili, policjanci zauważyli w rejonie torów kolejowych grupę młodzieży, którzy wyglądem odpowiadali rysopisowi poszukiwanych. Widząc policjantów osoby te próbowały uciekać, jednak po kilku minutach byli w rękach mundurowych. Jak informuje policja, wszyscy z 7-osobowej grupy usłyszeli już zarzut rozboju. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Sąd, na wniosek Prokuratury, zastosował wobec 6 z nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, a wobec najmłodszej uczestniczki przestępstwa dozór policyjny oraz poświadczenie majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych.
(źródło: policja)