Poniedziałek i noc z poniedziałku na wtorek były bardzo trudne na mazowieckich i warszawskich drogach. Zimowa aura, padający śnieg oraz śliska nawierzchnia zamieniła jazdę ulicami w horror. Doszło do kilku kolizji i wypadków, w tym bardzo groźnych. W miejscowości Zdunek w powiecie ostrołęckim w wypadku samochodowym zginęła młoda, 27-letnia kobieta. Z kolei po zderzeniu kilku aut w Warszawie do szpitala trafiła kobieta w ciąży. Drogowcy apelują o ostrożną jazdę. Ostrzeżenia meteorologiczne obowiązywały od nocy z niedzieli na poniedziałek do 9.00 rano we wtorek. Jednak i w kolejnych dniach synoptycy zapowiadają pogodę zmienną, z opadami deszczu, marznącego deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Trzeba uważać.
Rano w poniedziałek opady śniegu dotarły na Mazowsze. Warunki na drogach stały się bardzo trudne. Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałkowy poranek, w miejscowości Zdunek w powiecie ostrołęckim: „UWAGA! Zimowa aura i zmieniające się warunki na drodze wymagają od jej użytkowników większej wyobraźni i rozwagi. Padający śnieg, zamarzająca mżawka czy też niskie temperatury mogą stwarzać duże utrudnienia w ruchu drogowym… Rano w m. Zdunek (pow. ostrołęcki) – na śliskiej nawierzchni jezdni kierująca kia (27 lat) wpadła w poślizg i uderzyła w ciężarówkę. Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Droga zablokowana. Na miejscu @policja.nci oraz #straż.acy. Objazd przez Zalesie [2/2] – pisała mazowiecka policja na Twitterze.
Po południu śnieg zaczął padać także w Warszawie. Warunki z godziny na godzinę stawały się coraz trudniejsze. Doszło do wielu kolizji. Wieczorem, przed godziną 19.00 na ulicy Modlińskiej na Białołęce zderzyły się trzy samochody osobowe. Na miejscu pojawiły się pogotowie ratunkowe i policja. Okazało się, że w jednym z samochodów znajdowała się kobieta w ciąży. Została przewieziona do szpitala. Ruch w kierunku centrum był zablokowany. Zablokowany był też ruch na Ochocie, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Zgodnie z zapowiedziami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, strefa śniegu wędrowała z południa na północ kraju, wraz z przemieszczaniem się niżu. Nad ranem i w ciągu dnia największe opady śniegu były na Podkarpaciu, gdzie synoptycy przewidzieli opady do 35 cm śniegu. W Małopolsce, na Lubelszczyźnie, na wschodzie Mazowsza i Podlasia przewidywano od 20 do 30 cm śniegu w ciągu 24 godzin. Na pozostałym obszarze kraju również spadnie śnieg, jednak opady nie będą już tak intensywne. Opadom śniegu okresami towarzyszył silny i porywisty wiatr który miejscami, zwłaszcza na Lubelszczyźnie, Podlasiu i wschodzie Mazowsza, a także w górach mógł powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Ostrzeżenia IMGW obowiązują do 9 rano we wtorek, ale w kolejnych dniach pogoda będzie bardzo zmienna, na przemian będą występowały dni słoneczne i pochmurne z opadami śniegu i deszczu. Na drogach trzeba zachować szczególną ostrożność.
(źródło: twitter.com, IMGW, policja)