piątek, 19 kwietnia, 2024

W obronie własności i wolności

Fundamentem naszej cywilizacji jest od wieków poszanowanie dla osobistej wolności, także wolności gospodarczej oraz święte prawo własności. Jednocześnie zdobyczą tejże cywilizacji są prawa ograniczające jednostkę tam, gdzie jej wolność może szkodzić innym. O zakresie tej wolności toczą się w cywilizowanych społeczeństwach dyskusje. Jednak, niezależnie od nich niewątpliwie są granice, których przekroczyć nigdy nie wolno.

(Materiał w ramach przypomnienia naszych artykułów z ubiegłego roku) 

fot. Freeimages.com

Taką granicą w imię źle pojmowanego prawa własności jest piłowanie zamków i eksmitowanie ludzi na bruk bez liczenia się z tym, czy przeżyją (warto podkreślić, że w aferze warszawskiej ci, co eksmitowali nabywali prawa do własności, która im się nie należała). A granicą w drugą stronę jest na przykład proponowane przez niektórych polityków odbieranie majątków firmom, których właściciele są podejrzani o poważne przestępstwa. To bardzo niebezpieczne. Bo o ile konfiskata rozszerzona jest pomysłem na odbieranie majątków pochodzących z przestępstwa i w wielu przypadkach ma swój sens, o tyle konfiskata (nazwijmy ją prewencyjną) grozi wywłaszczaniem niewinnych. I temu konserwatyści powinni się ostro sprzeciwiać. 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img