sobota, 20 kwietnia, 2024

Konserwatyzm na zielono, czyli posty proekologiczne

Konserwatywne podejście do ekologii musi wypośrodkowywać – z jednej strony dbałość o świat, który nas otacza, z drugiej nie uleganie fanatykom, chcącym wywrócić nasz świat do góry nogami. Zamiast przejmowania się argumentami polityków i ideologów, zacząć możemy od siebie. Choćby od diety. Jedni nawołują do całkowitego przejścia na weganizm – rezygnacji z mięsa i produktów odzwierzęcych. Inni promują dietę opartą na tłustym czerwonym mięsie, z byle jakiego źródła, jedzonym kilka razy dziennie. Lekarze są zgodni – mięso w niewielkich ilościach może być dobre dla zdrowia. Jemy go jednak zdecydowanie za dużo. Idealnym rozwiązaniem dla naszej diety, byłoby trzymanie się kilku zasad. Po pierwsze – starajmy się kupować mięso rzadziej, z dobrych, ekologicznych, nie przemysłowych hodowli. Zapłacimy więcej, ale za towar dużo lepszej jakości. Warto zastosować się do zasad chrześcijańskiego postu. Dla osób wierzących to doskonałe ćwiczenie duchowe. Dla wszystkich – także niewierzących – okazja do poratowania zdrowia. Unikajmy mięsa nie tylko w piątki (dzień śmierci Chrystusa), ale też w soboty (dzień żałoby po śmierci Zbawiciela) oraz środy (dzień, w którym Judasz wydał Jezusa). W pozostałe dni jedzmy mięso raz dziennie. A mięso czerwone, bądź wędliny zostawmy sobie jedynie na święta. Stosujmy też posty czasowe (w Wielkim Poście, adwencie), podczas których w ogóle odstawiajmy mięso, bądź produkty odzwierzęce. (ŁCz).

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img