wtorek, 23 kwietnia, 2024

Obudzić potencjał Polaków

Był owszem Mieczysław Wilczek postacią niejednoznaczną. Na przemianach, również gospodarczych, okresu transformacji kładzie się wiele cieni. Jednak samo uwolnienie energii Polaków było czymś, co pamiętamy do dziś. Czymś, dzięki czemu polskie firmy, pomimo przeciwności wciąż funkcjonują. Warto powrócić do dobrych rozwiązań.

(Tekst w ramach przypomnienia materiałów, które ukazały się w gazecie i portalu Telegraf24, których Nowy Telegraf Warszawski jest kontynuatorem)

Po śmierci ostatniego ministra przemysłu PRL Mieczysława Wilczka media żyły sensacyjnymi doniesieniami na temat przyczyn i okoliczności jego śmierci.

Tymczasem warto przypomnieć o ustawie, którą w 1988 roku przygotował. Owszem, umożliwiła ona uwłaszczenie nomenklatury. Z drugiej strony, dzięki ustawie miliony Polaków zaczęło działalność gospodarczą. Obudzony został potencjał, zahamowany niestety w połowie lat 90. Po latach czerwona nomenklatura wciąż ma się dobrze. Drobny i średni biznes jest w kraju nad Wisłą niszczony. Przedsiębiorcom rzuca się kłody pod nogi, tłamszona jest inicjatywa. Złowrogie skarbówki, zdominowane przez ludzi dawnego reżimu. Prokuratura, oskarżająca niesłusznie przedsiębiorców. Wreszcie sądy, postępowanie których trwa tak długo, że nawet uniewinnienie niesłusznie oskarżonych nic im nie daje – w czasie procesu firma zdąży upaść, a odszkodowania za areszt są dziecinnie niskie. ZUS, podatki, koncesje, ograniczenia prawne, zła wola urzędników. Niestety, sytuacje takie, jak w filmie „Układ Zamknięty“ są w Polsce na porządku dziennym. Prowadzenie biznesu jest tu niezwykle trudne. I właśnie powrót do ustawy Wilczka powinien stanowić pierwszy krok przy reformowaniu polskiego systemu gospodarczego. Co istotne – kilka lat temu Centrum Adama Smitha przeprowadziło analizę, z której wynika, że ustawa Wilczka nie jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej. A więc urzędnicy i politycy nie mogą tłumaczyć się uwarunkowaniami międzynarodowymi. Zmiany można przeprowadzić tu, BRUKSELA NIE BĘDZIE SIĘ WTRĄCAĆ. Był owszem Mieczysław Wilczek postacią niejednoznaczną. Na przemianach, również gospodarczych okresu transformacji kładzie się wiele cieni. Jednak samo uwolnienie energii Polaków było czymś, co pamiętamy do dziś. Czymś, dzięki czemu polskie firmy, pomimo przeciwności wciąż funkcjonują. Warto powrócić do dobrych rozwiązań.

(Telegraf24, 2014)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img