piątek, 29 marca, 2024

Praskie przedszkole przeciw bezdomnym i uzależnionym

Petycję w sprawie zmiany lokalizacji inwestycji „Centrum Redukcji Szkód dla Osób Uzależnionych od Narkotyków oraz Schroniska dla Osób Bezdomnych wraz z zapleczem sanitarnym” złożyła dyrekcja pobliskiego przedszkola.

fot. Freeimages.com

Jak twierdzi, stworzenie takiego centrum w Szpitalu Praskim spowoduje realne zagrożenie dla placówki i znacznie zmniejszy poczucie bezpieczeństwa rodziców uczęszczających tam dzieci. ,,Jednocześnie prosimy uwzględnić to, że jesteśmy za działalnością redukcyjną szkód wobec osób uzależnionych oraz osób bezdomnych. Jednak nie chcemy, by całe centrum znajdowało się w pobliskiej przestrzeni naszej placówki. Zwłaszcza że dla części osób (i to niemałej) może okazać się lokalizacją niewygodną” – czytamy w petycji.

Sprawa budzi kontrowersje wśród mieszkańców. Jedni przekonują, że ,,lokalizacja jest kłopotliwa”. Nie brak też jednak głosów, że stanowisko takie wynika z pogardy wobec biedy.  Gdy miesiąc temu sprawę opisała lokalna gazeta, w obronie pomysłu umiejscowienia tu ośrodka i przeciwko atakom  wystąpił Jan Śpiewak. „Jak politycy i bogaci skłócają nas z biednymi. Najnowszy odcinek  (programu Śpiewaka na YT) na przykładzie lokalnego układu z Pragi Północ. Na Pradze Północ lokalna gazeta opublikowała alarmistyczny artykuł na temat Centrum Redukcji Szkód dla Osób Uzależnionych od Narkotyków oraz schroniska dla bezdomnych, które ma powstać w remontowanym właśnie Szpitalu Praskim. Potem pojawiły się na ulicach plakaty straszące mieszkańców bezdomnymi i narkomanami. Na facebooku powstała strona i petycja przeciwko inwestycji. Kolejny ruch klasy średniej przestraszonej napływem biednych do wzbogacającej się dzielnicy? Nic z tych rzeczy.  Okazuje się, że za tą „falą zburzenia” stoją politycy, cała sprawa została przez nich sfabrykowana. Domenę „rartujmyprage.pl”, jak ujawnili prasy społecznicy z Dla Pragi, zarejestrował Paweł Artymowski właściciel firmy PR i działacz Stronnictwa Demokratycznego partii Pawła Piskorskiego byłego prezydenta stolicy. (…) Kocham Pragę jest w koalicji rządzącej dzielnicą z SLD i PO. (…)Koalicjant Kocham Pragę to słynny Ireneusz Tondera, którego nazwisko pojawia się w historiach napadów na spotkania opozycji w latach 70-tych. Tondera miał należeć do „gangu karateków”, którzy dotkliwie pobili m.in. Adama Michnika i syna Jacka Kuronia. I właśnie ci ludzie z jakiegoś powodu bardzo nie chcą Centrum Redukcji Szkód dla Osób Uzależnionych od Narkotyków oraz schroniska dla bezdomnych w Szpitalu Praskim. W środku epidemii – czytamy na profilu Jana Śpiewaka na Facebooku. Do sprawy będziemy wracać, przedstawiając rację wszystkich stron sporu. 

(Warszawski Serwis Prasowy)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img