Przed laty starcia Widzewa z Legią elektryzowały piłkarską Polskę. Teraz jednak Widzew jest poza Ekstraklasą, jeśli spotyka się ze stołeczną drużyną, to w rozgrywkach pucharowych. W środę, w 1/16 Pucharu Polski odwieczni rywale spotkali się w Łodzi. Najmniejszym nakładem sił Legia Warszawa wygrała 1:0 i awansowała do 1/8 finału PP.
Przed laty te batalie były piłkarskim hitem. Pod koniec lat 70. XX wieku Widzew znalazł się w czołówce polskiej piłki. Wygrywał mistrzostwo, był w półfinale Pucharu Mistrzów. Potem na krótko spadł, ale w latach 90. Znów wrócił do czołówki. I wtedy właśnie Legia i Widzew walczyły o mistrzostwo Polski. W sezonie 1992/93 w rywalizacji o tytuł niemal do końca liczyło się pięć ekip – Legia, Widzew, ŁKS, Ruch Chorzów i Lech Poznań. Widzew na krótko przed końcem sezonu odpadł z rywalizacji, tytuł zdobyła Legia, ale przy zielonym stoliku PZPN go odebrał i przekazał Lechowi. W sezonie 1994/95 Legia i Widzew rywalizowały o tytuł, który zdobyli legioniści. Potem po raz pierwszy awansowali do Ligi Mistrzów. W kolejnym sezonie znów oba kluby zdominowały Ekstraklasę. Gromiły wszystkich. Zdecydowały bezpośrednie starcia. W Łodzi był remis 1:1. Na wiosnę w Warszawie w wielkim meczu Legia prowadziła 1:0 po bramce Tomasza Wieszczyckiego. Wyrównał Marek Koniarek, a na 2:1 dla gości podwyższył Piotr Szarpak. Widzew został mistrzem, a potem grał też w Champions League. W kolejnym sezonie ponownie ddecydował mecz w Warszawie. Legia prowadziła na pięć minut przed koncem 2:0, a spotkanie przegrała 2:3. Dziś oba zespoły dzieli przepaść. Legia gra w Ekstraklasie i co rok jest na podium. Widzew jest poza Ekstraklasą. W meczu z Łodzi w ramach 1/16 Pucharu Polski Czesław Michniewicz dał odpocząć kilku piłkarzom podstawowego składu. Mistrzowie Polski kontrolowali mecz. W 6 minucie bramkę na 1:0 strzelił Cholewiak. W 32 minucie po zamieszaniu w polu karnym gospodarze domagali się jedenastki, ale po analizie VAR sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Legia grała na półobrotach, mimo to Widzew nie istniał. Pierwszy celny strzał gospodarze na bramkę Miszty oddali dopiero na 15 minut przed końcem spotkania. Ostatecznie legioniści wygrali 1:0 i awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski.
Widzew Łódź – Legia Warszawa 0:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Cholewiak 6’
Widzew: Mleczko – Kosakiewicz, Grudniewski, Nowak, Stępiński – Kun (Ojamaa 80′), Mucha, Możdżeń, Prochownik (Ameyaw 57′) – Fundambu (Mąka 69′), Robak (Czubak (80′)
Legia: Miszta – Stolarski, Wieteska, Jędrzejczyk, Rocha – Kapustka, Martins, Karbownik (Slisz 46′) – Valencia (Wszołek 46′)), Lopes (Pekhart 60′), Cholewiak (Luquinhas 60′)